co do poprzedniego postu,ziomuś alkuś pomylił flaszkę wódki nocą z flaszką spirytusu z benzo i dziabnąl sobie ok. 50ml, czyli ok 75mg flualprazolamu. Nie wierzyłem z początku, bo go flualpra usypia, a nie podbija stymulanty i daje kopa, godmode i pewność siebie do działania bez senności (może powyżej 6mg) i w ogóle wyrwanie laski z Tindera na tym to jak gra na haxach. Ale to ja mam taki #!$%@? organizm.

Nie wiem
  • Odpowiedz
Właśnie wykazałem się niewyobrażalną głupotą i jebnął mnie prąd. Wszedłem do ciemnego pomieszczenia z mokrymi rękami, macając ścianę w poszukiwaniu włącznika światła - niestety, trafiłem na gniazdko elektryczne.

Porażenie (w prawą rękę) nie było szczególnie bolesne, tak mniej więcej jak te głupawe atrapy-zapalniczki którymi bawią się dzieciaki żeby sobie zrobić kawały (no dobra: kilka razy mocniej, w każdym razie nie jakoś masakrycznie). Tak strasznie mrowiło przez pierwszą godzinę. Teraz od wypadku minęły
@Zkropkao_Na: teoretycznie dobry miernik by Cię zaizolował (w sensie: one mogą mierzyć takie napięcia). Trzeba by się mocno uprzeć, albo mieć mocno spieprzoną instalację, żeby se krzywdę zrobić.
  • Odpowiedz