Fragment odcinka z wczoraj, fragment dotyczący uprowadzenia samolotu z Białorusi, gość siedzący z matką:

Matka: Gdzie wolność wypowiedzi, wolność słowa? Nie będzie można nic powiedzieć!

Syn: Jakie wolność wypowiedzi, wolność słowa? Jak wszędzie jest cenzura! Ja mam bana na facebooku na 30 dni



#motelpolska #tvpis
@eleganckichlopak: ja #!$%@?. Ostatnio jak to oglądałem z 4 miesiące temu to była bardzo łagodna stronniczość i nic ciekawego tam nie było (nawet ta babka z synem sebiksem była za małżeństwami gejów), ale teraz widzę że wrócili do formy xD
Czuję takie potężne zażenowanie i obrzydzenie, że aż muszę się tym z wami podzielić. Chłop jest dumny z faktu bycia homofobem. Już pomijając te słowa (co można zrobić tylko z ciężkim sercem), najbardziej czuję się oburzony tym, że to wszystko jest za pieniądze podatników i dosłownie nikt nie może z tym nic zrobić. "Pokrzyczą, coś tam powyzywają w internecie. Czasem wyjdą na ulicę, ale poza tym nic nam nie mogą zrobić, hehe".
Wczorajszy odcinek Motel Polska jest mega dziwny. 80% programu skupiało się na szczuciu społeczności LGBTQ+, nasz kochany Homofob wręcz krzyczał, że jest dumny z bycia homofobem, wszystko było takie szyderczo okropne, a jeszcze pan lektor dorzucał do pieca komentując to co mówili uczestnicy. Na koniec nasz cudowny homofob zaczął najeżdżać na kościół i w ogóle w tym odcinku zachowuje się jakby był pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Jedyne za co propsik to