@Coronavirus: Co za qrwy. Przecież w Naddniestrzu mają ok. 1500 swoich żołnierzy i oni w pełni kontrolują ten teren i kogo tam wpuszczają. Więc tylko jedna siła może tam uciskać ludność "rosyjskojęzyczną" (tam więcej ludzi mówi po ukraińsku, niż po rosyjsku).
  • Odpowiedz
@Mikuuuus: Akurat w ich przypadku jest to jak najbardziej zrozumiałe - sami nie dysponują w zasadzie żadnymi zasobami, ba nawet zwracali się o kredyt to tej opluwanej i wyśmiewanej tutaj Polski, po drugie problematyczny region Mołdawii czyli Naddniestrze czyli lokalny matecznik rosyjski cały czas gra na przyłączenie się do Federacji w razie upadku Ukrainy.
  • Odpowiedz
@Zjerzy: Zluzuje? W Donbasie ruskie chcą ich zamknąć w kotle - jakie luzowanie? Nie mówiąc już o ukraińskich chęciach odbijania Chersonia i być może pójścia wzdłuż wybrzeża dalej na wschód. Naddniestrze to jest problem Mołdawii.
  • Odpowiedz
Dlaczego tak właściwie nadal używamy nazwy Kiszyniów na stolicę Mołdawii, nazwy błędnej narzuconej nam przez rosyjskiego zaborcę a potem komunistyczne władze? Wydaje się, że bardziej odpowiednią nazwą byłby Kiszinau/Kiszinał albo jak zachodnie kraje nazywają Chisinau.
#moldawia