Nie wiem czy też tak macie, ale ja lubię się wgryźć w jakieś uniwersum czy temat ogólnie taki bardziej z życia i siedzieć w nim kilka tygodni/miesięcy żeby potem zapomnieć o tym na kilka lat i przerzucić się na następny temat.

Dla przykładu - czytam wszystkie cztery książki z serii #odysejakosmiczna mniej więcej w tym samym okresie oglądam obydwa filmy.

Zanim zagrałem w #wiedzmin przeczytałem wszystkie książki, potem zagrałem w dwójkę, jakoś w międzyczasie wyszedł "Sezon Burz", potem obejrzałem serial, niestety w trójkę już nie zagrałem bo komp nie wyrabia, za to przeczytałem jeszcze krótko po tym "Szpony i Kły".

O
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xandra: No ja się wkręciłem w tego typu muzę odkąd obejrzałem #strangerthings xd, a potem zdałem sobie sprawę, że twórca soundtracka do Stranger Things to ten sam co od Minecrafta, który też miał bardzo przyjemny soundtrack.
  • Odpowiedz