#mybucketlist #bucketlist #rzeczyktoremuszezrobic #motywator #marzeniadospelnienia

#podroze

Wiele osób o tej porze łapią #feels więc troszkę miejmy odskoczni w mózgu i napiszmy, jakie rzeczy chcielibyśmy zrobić przed śmiercią - tzw. bucket list. Sam osobiście miałem listę około 100 pozycji. Niestety dawny komputer wylądował na złomie ale zapamiętałem parę pozycji i nawet parę pozycji juz mam odhaczone.

1. Porzucać się śnieżkami na Grenlandii.

2. Zobaczyć piramidy - done,

3. Przejechać się koleją transsyberyjską.

4.
@Icesowy: polecam, wiesz co jest najfajniejsze taką listę zrobiłem około 5 lat temu "urodzinowa bucket list" zapisałem sobie ją gdzieś - niestety przepadła ale pamiętam sporo z niej. Po paru latach okazało się nieświadomie spełniłem parę punktów z niej ;)
  • Odpowiedz
@innv: Swego czasu myślałem nad zrobieniem takiego "bucket list".

Podróżowanie w tych czasach nie jest problemem, więc to odhaczam.

Moja swoista lista jest dość nietypowa:

1. Nauczyć się czegoś, co będzie faktycznie pomagać ludziom (obawiam się jednak, że zostanie lekarzem odpada, także sytuacja nie jest tak prosta jakby się wydawało).

2. Chciałbym poznać kulturę ludów Azji, a raczej sposób w jaki myślą. W Grecji miałem szansę poznać pewną japońską rodzinę, ale
  • Odpowiedz
#przemysleniazdupy #nocnerozkminy

Dobra Miraski robimy listę rzeczy, które zrobimy przed swoją śmiercią. Niech niesie nas fantazja.

#motywator

1. Porzucać się śnieżkami na Grenlandii,

2. Zobaczyć "Niebiańską plażę" gdzie grał Di Caprio, to miejsce jest w Tajlandii.

3. Zobaczyć piramidy - wykonano.

4. Zobaczyć fiordy w Norwegi,

5. Wypić kawę w starbuksie albo zjeść jakiegoś fastfooda na NY Square,

moja - Lista kończy się na 20 punktach póki co pierwsze moje 5pkt.

#
juz sie zbliza, juz niedlugo. Za 15 h zaczynamy piekny okres w Polsce, kiedy nie ma polityki, Korwina, Tuska itp.

Nie pamietam kto dokladnie, chyba jakis dziennikarz w tym roku na pytanie czy bylby za zniesieniem ciszy wyborczej, odpowiedzial, ze wprost przeciwnie, rozszerzylby ja na cala kampanie:)

#marzeniadospelnienia
  • Odpowiedz
Zastanawiam się czy po maturach nie pójść na jakąś wycieczkę. Właściwie to podróż. Marzy mi się taki Santiago De Compostella itp.

W sumie nie mam o tym większego pojęcia, bym musiał się zaopatrzyć w plecak (obecnie mam bodajże 40l), informacje, piniądz na drogę itp itd. Do tej pory conajwyżej tatry.

Czytałem relacje Michała Piec znanego inaczej jako kryv i w sumie myśle że dałbym radę. Wiek byłby podobny.

Wybrać się gdzieś wybiore