Wszystko

Wszystkie

Archiwum

A.....h
A.....h
  • 9
'23

Jak juz był ten pierwszy raz to i niech będzie drugi. Dzisiaj bardzo krótko bo pisałem juz wielokrotnie o tej płycie i nie chcę się powtarzać.
Otto Pilotto to jedna z najpiękniejszych polskich piosenek. Rojek nie tylko PRZESADNIE inspirując się masą innych twórczości w poczatkach Myslovitz potrafił juz zdecydowanie sprawniej przenieść te pomysły na projekcie z Cieślakiem. Nigdzie nie am tak oddanego drimpopowego klimatu jak tutaj. Po prostu magia

Lenny Valentino - Otto Pilotto z płyty Uwaga! Jedzie tramwaj, 2001
A.....h - '23 Jak juz był ten pierwszy raz to i niech będzie drugi. Dzisiaj bardzo...
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
A.....h
A.....h
  • 30
Jeszcze jeden wpis i koniec żenady. Więc dzisiaj trochę poważniej. A nawet tak bardzo. I bardzo krótko.

MIEJSCE 2
LENNY VALENTINO - UWAGA! JEDZIE TRAMWAJ, rok 2001

Płyty nie zamierzam opisywać, troszkę się rozpisałem juz tutaj i poza tym dodam, że Rojek tutaj pokazał swoją jeszcze bardziej wrażliwą stronę, pełna emocji i wspomnień. Nie wnikam jakich dokładnie, nie w tym mój interes. Ale płyta jest bardzo mocna z ogromna dawką przenikliwych emocji i doznań. Wspomnień i trochę tych czarnych stron. A na czym się chce skupić to to:
A.....h - Jeszcze jeden wpis i koniec żenady. Więc dzisiaj trochę poważniej. A nawet ...
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
jurusko
jurusko
  • 6
#5 z #juruskopresents
Dziś coś z polskiego podwórka. Zespół mający na koncie jeden jedyny album, wydany w 2001.
Powstał z współpracy członków dwóch zespołów - Myslovitz i Ścianka.
Album nie był promowany, nie podbił list przebojów, i przeszedł prawie bez echa. A osobiście go uważam za jeden z cenniejszych dorobków polskiej sceny.
Nie łatwo jest opisać ten album za pomocą etykiet. Prościej natomiast będzie można powiedzieć, że jest to podróż do przeszłości, do wspomnień z dzieciństwa, i to tych którym towarzyszyły emocje, niekoniecznie pozytywne. Autor słów przedstawia nam tu swój świat, ale abstrakcyjne brzmienie gitary przebijane wraz z perkusyjnym zaproszeniem do doświadczenia psychodelicznego uświadamia nam wprost, że to tak naprawdę jest o nas. Tak szerokie spektrum interpretacyjne w łatwy sposób zaznacza naszą obecność w świecie dziecięcych emocji.
jurusko - #5 z #juruskopresents Dziś coś z polskiego podwórka. Zespół mający na konc...
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
A.....h
A.....h
  • 21
Miejsce 18

No mam powoli fajna kolekcję płyt. Leciutko się ona zwiększa i zwiększa z kazdym zakupem albo zyskanym okazem. Pierwszą płytą w kolekcji jest Waiting for the Sun od The Doors, ale ja sie jarałem tym albumem w sumie. I jednak się nie dziwię, że go kupiłem w gimbazie ;v Bo Jednak początek od dwóch fajnych miłosnych kawałków jakimi są Hello, I love you i Love Street(ale to pieknie brzmi ;3). Potem przeskok do Unknown Soldier jako protestu przeciwko wojnie w Wietnamie. Spanish Caravan cudownie brzmiący nawet w obecnych utworach. Świetna mantryczna miłosna historia w My wild love i finał. Yes, The River Knows i kawałek który doceniłem po latach czyli Five to One. No mniejsza, byli pierwszy. Kolekcja się buduje i budowała przez lata. Ale mam tam najważniejszy album w życiu. I to nie jest moja ulubiona płyta all time. A pewien polski krążek. W dodatku edycja kolekcjonerska co jest rzadkim obiektem. A historia jego jest taka. OFF 2012 i pewien event na fb. Jakas wytwórnia prowadziła wymianę płytowa o prostej zasadzie. Wkładasz do pudełka płytę która jest Ci niepotrzebna, bierzesz z pudełka jedną. Proste, co kto trafi i go interesuje. Na OFFa zabrałem moja zbędną Superunknown od Soundgardena i High Voltage znajomego by mu coś wyciągnąć. Jemu znalazłem The Strokes - Room On Fire. Całkiem się ucieszył. Ale u mnie perełka. Taka cicha bo jednak to mój ulubiony projekt Artura Rojka. W pudełku lezała i czekała płyta Lenny Valentino - Uwaga! Jedzie tramwaj. Do dziś się jaram płytą. Ona jest wręcz genialna, magiczna. Pełna projektów które Rojek przejawiał jeszcze grając w Myslo. I widać to był ojak jego współpraca z Cieślakiem świetnie współgrała(ile ja bym dał za reaktywację ich na OFFa ;x). A co w niej jest pieknego
- ten początek w postaci Zniszczyłaś to ty czy zniszczyłem to ja ;3
- Karuzele, skutery, rodeo jako szlagier z płyty
- Jesteśmy dla siebie wrogami amerykańsko lofi z lat 90, nikt tak nie oddał tego kliamtu jak oni na tym utworze
A.....h - Miejsce 18 No mam powoli fajna kolekcję płyt. Leciutko się ona zwiększa...
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Clermont
Clermont
  • 6
Lenny Valentino - Dom nauki wrażeń

Jedna z piosenek z płyty Uwaga! Jedzie tramwaj, absolutnego majstersztyku tekstowego i brzmieniowego Rojka, Cieślaka, Walusia i reszty. Jak napisano w jednym z podsumowań, "wiwisekcja dziecięcych wspomnień, osadzona gdzieś w rzeczywistości między jawą a magią".

#muzyka #rojek #lennyvalentino #cieslak
Clermont - Lenny Valentino - Dom nauki wrażeń Jedna z piosenek z płyty Uwaga! Jedzie...
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Emtebe
Emtebe
  • 19
"Wpadło mi w ucho...", odcinek: 73, Lenny Valentino. Subskrybuj tag: #wpadlomiwucho

Słowo wstępu:


Po zagranicznych podróżach od USA do Wielkiej Brytanii, z zahaczeniem o Islandię czy Australię - dzisiaj powracamy do Polski, by zapoznać się z zespołem, który nazywa się Lenny Valentino. Jest to formacja założona przez Artura Rojka i Romana Walusia. Powstał on w roku 1998, wtedy gdy Artur wraz ze swoim zespołem Myslovitz byli u szczytu formy i wydali album "Miłość W Czasach Popkultury". Pomysł zrodził się z tego, że Rojek chciał stworzyć coś autorskiego, coś bardziej "alternatywnego" od Myslovitz. I myślę, że mu się udało. Muzyka Lenny Valentino to mieszanka rocka, rocka alternatywnego, dream popu, czy momentami nawet brzmień post-rockowych. Jeśli ktoś z Was jest fanatykiem Myslovitz, tak jak ja - to koniecznie powinien sprawdzić ten poboczny projekt Artura Rojka. I aż szkoda wielka, że wydali tylko jedną płytę. Jedną ale za to świetną. Poniżej przedstawię kilka moich ulubionych kompozycji.
Emtebe - "Wpadło mi w ucho...", odcinek: 73, Lenny Valentino. Subskrybuj tag: #wpadlo...

źródło: comment_RZNCtIIGbgaG7NhqjaEIhbljrTNyxJh0.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach