@bocznica: Nie no przecież legenda jest wspaniała :) Sam przeciez lece teraz na Rumunię z kumplem na Afrze. Jak to było? Gaźnik to Gaźnik! Przecinak, młotek i do przodu! :P Kolega bierze dwie pompy paliwa, regulator napięcia, i kosz sprzęgłowy, powinien dojechać ;-)
  • Odpowiedz
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach