witam #nocnazmiana
heheszkuję tak od jakiegoś czasu ("nie licząąąąc dniiii, gooodzin i lat") ze śmiesznych historyjek na mirko i tak przypomniała mi się pewna prawdziwahistoria z czasów jak jeszcze miałem różowypasek, czyli ło panie kto by to pamiętał.

Otóż mieszkamy z moim różowympaskiem i jej #!$%@? kotem u mnie, profit w #!$%@?. Ja palący motzno. W nocy oczywiście into internety no to i co jakąś godzinkę się na dymka wyszło a z