no, trochę tych układów jest w świecie, tak na logikę to nic dziwnego, że życie powstało akurat tam, gdzie trafiły się dobre warunki :V
  • Odpowiedz
Zapraszamy do wykopywania: Wystawa NASA Cosmos Discovery Warszawa:
https://www.wykop.pl/link/6514375/wystawa-cosmos-discovery-warszawa/

W Warszawie na miłośników astronomii i podboju kosmosu czeka wystawa Cosmos Discovery Warszawa. Na ponad 2600 m2 powierzchni wystawienniczej czeka więcej niż 200 eksponatów związanych z eksploracją przestrzeni kosmicznej.

Chcesz być wołany/wołana? Zaplusuj wpis z linku:
wiekdwudziestypl - Zapraszamy do wykopywania: Wystawa NASA Cosmos Discovery Warszawa:...

źródło: comment_16455249073itVPrmQq9MQHpoJdq2FcQ.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#kosmos #fizyka #astronomia
Z tego co wiem to nie ma możliwości, aby dla #jwst były przeprowadzane jakiekolwiek prace serwisowe. Ale czy w ogóle możliwe byłoby polecieć do L2, zadokować przy webbie i z niego wrócić? Czy silniki rakietowe zadziałałby w próżni?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Postanowiłem napisać na Substack artykuł, w którym stawiam sobie za wyzwanie zredukowanie wszystkich istotnych parametrów w inżynierii kosmicznej/mechanice orbitalnej do maksymalnie prostej formy, po to by moje kolejne wpisy (poruszające np. kwestię tego skąd pomysł na dołożenie dodatkowych 3 silników próżniowych w Starshipie i dlaczego więcej silników jest lepsze niż mniej silników, pracujących dłużej, zwłaszcza w kontekście dążenia do obniżania masy statku) były bardziej przystępne. Otrzymałem już kilka fajnych sugestii dot. tego,
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dlugi_: Asysty grawitacyjne to również temat najcześciej błędnie rozumiany, intuicja mi podpowiada, że większość osób na tagu nie potrafiłaby poprawnie wytłumaczyć, skąd się właściwie bierze "dodatkowa energia" przy takim manewrze. W sumie to może zmieszczę też ten temat w artykule.
  • Odpowiedz
Pomimo kilku błędów, film "Wojna Światów" z 2005 r. to najlepszy i najstraszliwszy film o inwazji obcych na naszą planetę jaki znam. Żadnego bohaterstwa, żadnych genialnych pomysłów na ratunek ludzkości, a jedynie totalna bezsilność oraz brutalna i metodyczna eksterminacja, usuwanie całego gatunku aby przystosować planetę dla swoich celów. Krytykowane zakończenie (eliminacja obcych przez bakterie/wirusy) według mnie jest w pełni wytłumaczalne. Obcy mogli być tak bardzo ,,obcy" iż nie była im znana koncepcja mikroorganizmów. Ewentualnie, przeprowadzone miliardy symulacji nie odkryły wszystkich mikroorganizmów albo nie przewidziały określonego wpływu na organizm, ewentualnie nie przewidziały nagłej, agresywnej mutacji która ich zaskoczyła.

Filmowi zarzuca się wiele podobnych nielogiczności, które jednak według mnie są w większości łatwo wytłumaczalne. Np. krytycy przyjęli też za pewnik, iż maszyny zostały zakopane miliony lat temu: tymczasem w filmie była to tylko teoria jednego szaleńca - równie dobrze dzięki zaawansowanej nanotechnologii maszyny mogły przemieścić się w piorunach razem obcymi. Zarzuca się tripodom zacofanie koncepcyjne - ale jeżeli kluczem do ich ochrony są organizmy obcych, to mogło nie być innego wyjścia. Poza tym nie można zakładać, iż posiadanie jednej technologii (podróże kosmiczne, terraformowanie, biotarcze) automatycznie powoduje maksymalne zaawansowanie na innych polach.

Fascynujące jest podobieństwo kulturowe, którego jesteśmy świadkami - bojowe trąby, czy sentencje wyryte na kadłubach tripodów to typowe zachowania ludzkich zdobywców. Ponadto, podobno Spielberg żałował, że pierwsza połowa filmu nie była bardziej "zmilitaryzowana" i nie pokazali większej liczby bezowocnych prób zwalczenia inwazji.

Natomiast
wjtk123 - Pomimo kilku błędów, film "Wojna Światów" z 2005 r. to najlepszy i najstras...

źródło: comment_1645435160JtnGksbAw7oU6fQOpwGUgf.jpg

Pobierz
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wjtk123: pamiętam że byłem autentycznie przerażony jak to oglądałem w kinie. Ciężko powiedzieć dlaczego, ale to wrażenie jakie ten film na mnie zrobił pamiętam do dziś. Samo zakończenie natomiast sprawiało wrażenie, jakby budżet się skończył. Nie fabularnie, bo to spoko, ale po prostu przyszło tak jakoś... nagle.
  • Odpowiedz