Niby sobota i nie kolejny dzień i znowu to samo, ale przez bycie wrażliwym człowiekiem mimo dnia wolnego wciąż nie naładowałem akumulatorów, żeby cieszyć się weekendem - potrzebuję na to chyba z minimum 5 dni - tak wnioskuję po pobycie na urlopie w zeszłym roku. Jestem drażliwy i zmęczony, denerwuje mnie rozmawianie i nawet powiedzenie "cześć" jest męczące. Czy to się kiedyś skończy i będę mógł tzw. "cieszyć się życiem"?
Wyobraźcie sobie
LajfIsBjutiful - Niby sobota i nie kolejny dzień i znowu to samo, ale przez bycie wra...

źródło: comment_2ZZWyB6bRjNarWnzZxnQhpAxiUQArEPi.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jutro kolejny dzień i znowu to samo. Nie dość, że moje zasoby energii są bardzo ograniczone jak na człowieka przed 30 rokiem życia, to muszę je przeznaczyć na 8 godzin pracy na dobrobyt obcego człowieka. Kapitalizm w Polsce jest super, z pracy na etat nie stać mnie na żadne przyjemności, a na własną działalność jestem za biedny, bo prawo jest zbyt skomplikowane i niebezpieczne, aby takie szaraczki jak ja mogły założyć i
LajfIsBjutiful - Jutro kolejny dzień i znowu to samo. Nie dość, że moje zasoby energi...

źródło: comment_P0Rqfz3rSvOp2RptMmj9yqMuS18W8aj3.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach