sanrenmu 763
Mój najnowszy nabytek. Pierwszy nóż - nożyk właściwie - z axis lockiem, cieszę się i flipuję jak małe dziecko. Trzeba tylko uważać, żeby sobie paluchów nie ciachnać, bo malutkie jest toto straszliwie, nie ma za bardzo za co chwycić przy machaniu. Ale swoją rolę spełni doskonale, kupiony żeby pełnić funkcję breloczka do kolejnego pęku kluczy, w czym odciąży niespecjalnie nadającego się ze względu na wagę i rozmiar vicka forestera. Ogólnie




Polecćie jakieś małe/średnie nożyki. Albo chociaż marki.