#muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #60s #klasykmuzyczny #lifelikejukebox
10 października 1969 r. grupa King Crimson wydała nagrany w londyńskich Wessex Sound Studios debiutancki album studyjny - "In the Court of the Crimson King".
Płyta przyniosła utwory o wyjątkowych walorach melodycznych - delikatną balladę "I Talk to the Wind" wzbogaconą partią fletu, a przede wszystkim podniosłe dzieło tytułowe oraz wręcz monumentalny "Epitaph", jeśli nie najlepszą (ten tytuł należy zarezerwować raczej dla "21st Century..."), to w każdym razie najpopularniejszą kompozycję kiedykolwiek sygnowaną nazwą King Crimson (choć album był promowany - wydanym równolegle - singlem nie z "Epitaph", lecz z przedstawionym w dwóch częściach utworem tytułowym). Album urzekał i czarował, ale też zdumiewał i przerażał - przede wszystkim przepowiadaną zniekształconym głosem Grega Lake'a zagładą świata w "21st Century Schizoid Man", niesamowitą fuzją hard rocka, awangardy i jazzu. Album "In the Court of the Crimson King" to także, jeśli nawet nie przede wszystkim, łamanie kolejnych barier stojących przed rockiem i to nie tylko stylistycznych, lecz również aranżacyjnych i brzmieniowych, co w głównej mierze dotyczy wykorzystania tak odtąd mocno kojarzącego się z King Crimson zastępującego orkiestrę melotronu, ponadto zaś... ciszy w improwizowanej części "Moonchild".
Płyta ta, awangardowa i mocno jazzująca, zapewne nie powstałaby w swoim kształcie, gdyby nie ówczesne dokonania jazzmanów, których eksperymenty muzyczne doprowadziły do połączenia jazzu i rocka, a przez to do powstania nowego nurtu w muzyce, jakim był jazz rock czy jazz fusion, a to właśnie również jego wyborną próbkę dali w 1969 roku dysponujący niebywale rozległymi horyzontami muzycznymi maestrowie z King Crimson.
Charakterystyczna okładka płyty została przygotowana przez Barry'ego Godbera, który był programistą i projekt plastyczny na potrzeby "In the Court of the Crimson King" był jedynym tego typu jaki opracował w swoim życiu. Godber mając 24 lata zmarł wkrótce po wydaniu płyty na skutek ataku serca.
(źródła: http://pl.wikipedia.org/wiki/In_the_Court_of_the_Crimson_King , http://artrock.pl/recenzje/50757/king_crimson_in_the_court_of_the_crimson_king.html , http://king.crimson.art.pl/biografia.html )
Lifelike - #muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #60s #klasykmuzyczny #lifelikejukebo...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #70s #lifelikejukebox
6 października 1974 r. zespół King Crimson wydał nagrany w londyńskich Olympic Studios siódmy album studyjny - "Red". Wśród pięciu utworów tworzących płytę znajduje się instrumentalna improwizacja "Providence", zarejestrowana 30 czerwca 1974 r. podczas koncertu w Palace Theatre w amerykańskim Providence.
King Crimson - "Starless"
Lifelike - #muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #70s #lifelikejukebox
6 październik...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #70s #klasykmuzyczny #lifelikejukebox
25 sierpnia 1947 r. w Bristolu urodził się Keith Tippett - brytyjski pianista jazzowy, aranżer i kompozytor. Od stycznia do jesieni 1970 r. jako pianista współpracował z grupą King Crimson i brał udział w nagraniu jej trzech albumów studyjnych: "In the Wake of Poseidon", "Lizard" oraz "Islands".
King Crimson - "In the Wake of
Lifelike - #muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #70s #klasykmuzyczny #lifelikejukebo...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #60s #70s #80s #90s #lifelikejukebox
16 maja 1946 r. w Wimborne Minster w angielskim hrabstwie Dorset przyszedł na świat Robert Fripp - gitarzysta, klawiszowiec, producent i kompozytor, najbardziej znany jako lider grupy King Crimson, której jest jedynym stałym członkiem. Brał udział w nagrywaniu albumów m.in. Davida Bowiego, Petera Gabriela, Davida Sylviana, Johna Wettona
Lifelike - #muzyka #rockprogresywny #kingcrimson #60s #70s #80s #90s #lifelikejukebox...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach