@norivtoset: 2 lata temu trafiłem trochę przypadkiem. Znałem go, wiedziałem, że jest dobry i chciałem iść, ale w tym czasie grał Talabot. Na szczęście jego koncert mnie nie zachwycił więc szybko wyszedłem i poszedłem na Clarka. W tym roku pojechałem głównie dla niego, a raczej dla mojej dziewczyny, która jest wielką fanką Clarka :)
  • Odpowiedz
@norivtoset: Są genialni, jechałem tam dla nich (plus z innej bajki Gang Gang Dance i Beach House). W tym roku widziałem ich znowu (off) i ten tauronowy koncert podobał mi się bardziej. Żałuję, że nie widziałem ich zaraz po wydaniu drugiej (ewentualnie pierwszej) płyty, a grali w Polsce.
  • Odpowiedz
@norivtoset: Staaary, Rone jak najbardziej na propsie, ale czasu może nie pyknąć ;D Ciągle coś, gdzieś. Za komuny nie było takich problemów! A i ludzie jacyś życzliwsi tacyś, paaaanie...
  • Odpowiedz
@Rapidos: O mordę, właśnie słuchałem tego kawałka. Pomyślałem, że rzucę mirasom, zadebiutuje w tagu czymś dobrym, a tu proszę, o 3 minuty mnie uprzedziłeś. No nic, bywa! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz