#sepecharecenzuje Mięso (2016)
Opowieść o bananowych gówniarach, które bezkarnie konsumują ludzkie (i wyłącznie męskie) mięso to nie tylko kiepski film grozy, ale i feministyczny wysryw pierwszej klasy. Szok i niedowierzanie.
+muzyka, naprawdę klimatyczna ścieżka a la organy kościelne
+sceny z jednostajnym, wysokim dźwiękiem w tle (jak w Midsommarze) W kinie to nowy, ale całkiem ciekawy pomysł
+zakończenie plus interesujący zwrot akcji
+zdjęcia
-irytujące postaci głównych bohaterek
-silne, niezależne kobiety i słabi mężczyźni
Opowieść o bananowych gówniarach, które bezkarnie konsumują ludzkie (i wyłącznie męskie) mięso to nie tylko kiepski film grozy, ale i feministyczny wysryw pierwszej klasy. Szok i niedowierzanie.
+muzyka, naprawdę klimatyczna ścieżka a la organy kościelne
+sceny z jednostajnym, wysokim dźwiękiem w tle (jak w Midsommarze) W kinie to nowy, ale całkiem ciekawy pomysł
+zakończenie plus interesujący zwrot akcji
+zdjęcia
-irytujące postaci głównych bohaterek
-silne, niezależne kobiety i słabi mężczyźni
Mocne #pdk
#grave #niemiecki #rosyjski