#gry #samochody #pc #automation #cartycoon #gorzkiezale #gownowpis #gownowpiszjeby #wiecejtagowniepamietam ##!$%@? trochę.

Mirosławy. Miałem wątpliwą przyjemność obcować z 2 grami teoretycznie o prowadzeniu przedsiębiorstwa motoryzacyjnego. Aha. Opisy na #gryonline są kłamliwe, albo ja głupi. Teraz opis każdej rozgrywki.

Najpierw Car Tycoon z 2002. Opis wskazywał iż gra posiada tryb multiplayer. Ku mojemu zaskoczeniu w menu 4 pozycje: nowa gra, wczytaj grę, wyjdź z gry, twórcy. Nic o multiplayerze. No to gram. Samouczek i pierwsza poważna gra. Niestety problemy finansowe i zostałem z 3 fabrykami, 1 dużym salonem i 1 ASO. Konkurencja nie wiadomo skąd ma więcej kasy i obsiadła wszystko. Produkując 4 typy samochodów musiałem w 1 fabryce produkować 2 auta na zmianę. Ale szło mimo wszystko dosyć dobrze. Postanowiłem więc, że następnym razem zagram na 3-miastowej mapie. Jadąc na pożyczkach kupiłem 4 fabryki, 3 salony: mały, średni, duży. Po 1 w każdym mieście. Tak samo ASO. Pożyczki w miarę spłacałem, wyprodukowałem 3 typy aut. W pewnym momencie gra jednak stwierdziła, że nie skończyły mi się pieniądze i zakończyła rozgrywkę. Faktycznie raty kredytu pogłębiały duży debet, ale nie ponosiłem wydatków na budynki, nowe projekty aut itd. Rok, może 2 i byłbym znacznie na plus. No ale nie. Oczywiście nie. Błędów nie wspomnę.

Kolejna
  • 1
@Qba1996 gra jest też źle wyważona. Zobacz ile jest szczegółów/parametrów budowy silnika, a jak pobieżnie potraktowano chociażby skrzynie biegów, wyposażenie (navi, elektronika, itp). Kilka lat temu (chyba 2013) pisałem nawet o tym na ich forum, to odpisał mi jeden z twórców gry, że zostanie tak jak jest, bo największy fun będzie z budowy silników - jego zdaniem. Natomiast jeśli chodzi o silniki, to kompletnie pominięto kwestie ECU, bi turbo, kompresor, diesel,
  • Odpowiedz
@borysszyc: W zasadzie brak większych zmian. Coś tam doszło, coś ubyło. Nadal gra skupia się na budowie silnika, kompletnie ignorując pozostałe elementy jak skrzynia biegów, elektronika, napęd itd.
  • Odpowiedz
Co ja mam w głowie. Śniło mi się, że sprzedawalem bolid formuły jeden Marcinowi Gortatowi, który przyjechał po niego do mojej pracy sam tirem i go zabrał. Dał mi gotówkę w siatce po zakupach i odjechał. Wróciłem do domu, to okazało się, że nie ma tam kwoty 3mln, na którą się umawialiśmy

#niewiemjaktootagowac #gownowpiszjeby