@fizzly: znam to :D w zeszłym roku jak oglądałem auto "po córce, studentce medycyny , która pojechała do Australii" to myślałem, że się porzygam. Wszystko u---------e jakby budowlaniec tym jeździł. Tapicerki poprzecierane jakby tym opał na zimę wozili plus zorane plastiku. Brud smród i cena z kosmosu :D
  • Odpowiedz