Jakby sie ktos zastanawial to @feuer ma sie dobrze. Wycofal sie z mediow spolecznosciowych, zeby skupic sie na pracy / projektach. Wymyslil sobie tez teorie, ze teraz bedzie “live in the moment” zamiast robic zdjecia wszystkiego i wrzucac na internety. Dlatego tez wiekszosc jego fot zniknela. Podobno przestal nawet robic zdjecia jedzenia (niepotwierdzone info).

Jego zwiazek z Boliwijka ma sie dobrze, oboje rzezbia startupy i w miedzyczasie uprawiaja joge i inne mniej
@SentineI: Niech feuer lepiej powie gdzie się zaopatruje w ciuchy, bo podoba mi się jego styl, a zwłaszcza koszule, pamiętam jego zdjęcie w białej koszuli i z cygarem w ręku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Szkoda że skasował konto, tworzył fajny content i był jedną z niewielu osób, które obserwowałem na wykopie. No cóż może kiedyś wróci.
O, #feuer usunął konto. Miałam go co prawda na czarnej liście, ale chyba nie zablokowałam wszystkich tagów, bo gdzieś mi na mirko mignęla informacja.
Nie jestem zakompleksionym przegrywem, lubię swoje życie i potrafię się cieszyć sukcesami innych ludzi, ale Feuer drażnił mnie swoją ostentacją, brakiem skromności I szukaniem taniego poklasku - tak go przynajmniej odbierałam z wpisów. Aspiracji do zostania "pałer couple" nie będę komentować; cóż, jeśli tylko nie będą mi wyskakiwać
Już nie będzie wpisów Feuera na mikroblogu. Pożegnanie Feuera z Mikroblogiem… Sześć razy w gorących: cztery na pierwszej stronie, jeden raz na drugiej, raz na trzeciej, w tym tygodniu jeszcze. Kilkanaście lat wpisów. Fenomen internetowy. Powtarzalność wpisów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwsze gorące zdobył tu, na wykopie jako osiemnastolatek i było to przecież piętnaście lat temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać te wpisy. Fenomen