Niedawno mogliśmy usłyszeć, że w świąteczny poniedziałek 9.06, w szczycie nasłonecznienia, ponad 50% energii elektrycznej w Niemczech było produkowane przez ogniwa fotowoltaiczne..
Czy dokonała się rewolucja? Nie sądzę ;) Najlepiej pokazuje to raport pewnej niemieckiej instytucji na temat produkcji en.el. w Niemczech podczas pierwszego półrocza 2014. Lektura obszerna ale są obrazki ;) Dużo obrazków z których można wyciągnąć znane od dawna wnioski.
Pierwszy ważny obrazek: Moc zainstalowana w elektrowniach, w Niemczech.
Widać
Czy dokonała się rewolucja? Nie sądzę ;) Najlepiej pokazuje to raport pewnej niemieckiej instytucji na temat produkcji en.el. w Niemczech podczas pierwszego półrocza 2014. Lektura obszerna ale są obrazki ;) Dużo obrazków z których można wyciągnąć znane od dawna wnioski.
Pierwszy ważny obrazek: Moc zainstalowana w elektrowniach, w Niemczech.
Widać
przechodzę sobie obok patrzę kolejny wiatraczek dostawili (tak wiem to się nazywa pionowa turbina wiatrowa)
i tak sobie myślę że żal mi tych studentów tego przyszłego wydziału energetyki(czy jak to tam ma się nazywać)
wiedza o energii wiatrowej jest tak powszechna że nawet dzieci w Indiach sobie stawiają takie wiatraczki i ciągną z nich prąd,technikum elektryczne ma nawet porządniejsze turbiny
ale poziom białostockiej polibudy jest taki że
Zgadzam się, że z tym, że mogli to wykonać studenci - byłaby dobra reklama uczelni i komunikat, że uczą tam czegoś praktycznego, ale tu raczej chodzi o promocję Elektromontażu Wschód jako wykonawcy instalacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)