Najpierw google reader, dwa lata później digg reader. Czy nikt nie korzysta z RSSów? Czy może nie ma pomysłu na monetyzację?

Jednym z klonów Digg'a jest Wykop.pl

No dobra, nie muchę tylko larwę, ale i tak warto obejrzeć. W powiązanych film ze strony. Ukradzione z digga

Prosty interfejs do czytania, łatwa migracja z Google Readera - oto niektóre cechy Digg Readera, który rusza za tydzień. Digg ujawnił więcej szczegółów na temat produktu.

Digg, dawny pionier serwisów typu Wykop, chce zrobić klona zamykanego Google Readera. Choć wygląda to na miksturę nieudanych przedsięwzięć, pomysł wydaje się dobry.

Również za umieszczanie legalnych, acz "niesmacznych" treści. Wrzucam linka do dyskusji na Reddicie, bo najciekawsze są komentarze m.in. o tym, jak w praktyce wygląda tam moderacja i, w kontekście "męczenniczej" migracji cześć użytkowników na strims, o tym dlaczego Digg przegrał z Redditem.

Czy wiecie, kim jest Kevin Rose? Jeszcze kilka lat temu był większą gwiazdą sieci niż dziś jest Mark Zuckerberg.