A tak w ogóle to przeszedłem 2,5 godziny powieści wizualnej Kira Kira Curtain Call, czyli sequela/spin-offu gry Kira Kira ^^

@vndb: mówił kilka tygodni temu, że gra mu się raczej nie podobała z powodu głównego bohatera, który jest "totalnym imbecylem". No i ma rację - nie tylko jest idiotą, to jeszcze wielkim (przynajmniej na razie) egoistycznym, chamskim gburem.

Przyznam jednak, że mi się podoba jego charakter, bo tworzy to wiele zabawnych
80sLove - A tak w ogóle to przeszedłem 2,5 godziny powieści wizualnej Kira Kira Curta...
  • Odpowiedz
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Chyba nie spadają* ;)
Co do Edelweiss to


Cho Dengeki Stryker też jest na podobnym poziomie co Deardrops, tylko zupełnie inne klimaty.
Mogę rekomendować też kilka VNek od innych twórców, jeśli tylko wierzysz gustom zielonego mirka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
"Anytime, Anywhere" - utwór śpiewany przez Kaguyę Riho (Yui Kano), bohaterkę muzycznej visual novel "Deardrops".

To tak z okazji mojego powrotu do tej gry po 4-miesięcznej przerwie. Przeszedłem wtedy zakończenia z Riho i Yayoi, przede mną jeszcze dwie panny.

Generalnie zawsze robię sobie tego typu przerwy, jeśli chodzi o tego typu rozgrywkę. I to nie z powodu słabości fabuły produkcji, a raczej z odczuć deja vu - po pierwszej zakończonej wersji opowieści
80sLove - "Anytime, Anywhere" - utwór śpiewany przez Kaguyę Riho (Yui Kano), bohaterk...
@BlackReven:

A nie lepiej po prostu traktować vn jak serial anime, czyli poświęcić godzinkę codziennie na czytanie?

Taka wada visual novel, że jednego dnia wciąga, a innego nie chce się jej nawet załączyć. Dlatego zawsze starannie dawkuje historię ;)
  • Odpowiedz
4-godzinny prolog gry visual novel Deardrops zaliczony, czas na animowany i przyjemny opening :)

Napis "Are you ready?" - nawiązanie do openingu KiraKira:

http://www.youtube.com/watch?v=xU2GKipkfAE

A tak poza tym na razie czyta się to jak sympatyczną serię anime. Co prawda jedna z bohaterek miała już swoją dramę, ale jej lekkoduszny charakterek sprawił, że nie musiałem wyłączyć auto i nerwowo przewijać za pomocą LPM. Pod względem ilustracji podoba mi się zmiana projektu
80sLove - 4-godzinny prolog gry visual novel Deardrops zaliczony, czas na animowany i...
@Drug: Na start polecam raczej coś krótkiego, może Saya no Uta albo Planetarian?

Ewentualnie na tej liście na pewno znajdziesz coś dla siebie.
  • Odpowiedz
Po raz pierwszy od kilku dobrych lat z nudów postanowiłem zagrać w jakąś grę typu visual novel :)

Na szczęście nie musiał być to strzał na chybił-trafił, bo przed tak długą przerwą miałem szansę zapoznać z tytułami pewnego dobrego producenta, więc wystarczyło sprawdzić ich dorobek, aby znaleźć coś ciekawego ^^

Wybór padł na Deardrops - historię studia Overdrive, twórców takich wizualnych opowieści jak Edelweiss i KiraKira. O ile pierwsza gra
80sLove - Po raz pierwszy od kilku dobrych lat z nudów postanowiłem zagrać w jakąś gr...

źródło: comment_m3HNxf1Dbis9LOeae9G0miEMXomdb43V.jpg

Pobierz
@80sLove: Steins;Gate oglądałem anime i - muszę przyznać - nie spodziewałem się że tak mnie wciągnie. Szczególnie zakończenie było piękne, ale jeśli nastawiasz się na samo geekowanie i komputerowanie, muszę Cię rozczarować, zakończenie jest romantyczne. ;)
  • Odpowiedz
@joookub:

Wiesz. Myślę, że większość normalnych Visual Novel ma romantyczne zakończenie pod warunkiem, że nie idziesz pod prąd i specjalnie wybierasz mniej odpowiednie kwestie ;)

Wystarczy popatrzeć na ilość panienek w Steins;Gate, aby wiedzieć czego się mniej więcej spodziewać. W wersji anime fajne jest to, że nawet przez chwilę nie próbowano robić z tej grupki żadnego haremu, tylko skupiono się na jednej damie :)
  • Odpowiedz