Mirki z Olsztyna i okolic. Kojarzycie jezioro Gim?. Bardzo polecam, cieplutka woda. (｡◕‿‿◕｡)
#olsztyn #czujesiedobrze

Kurde mirki co za akcja. Kilka dni temu zgłosiłem się przez rządowa stronę wspierajseniora. Myślałem, ze to jakaś lipa. Wczoraj miałem telefon z MOPR z prośba o wsparcie. Robię zakupy dla losowych seniorów... #czujesiedobrze #pomoc #wolontariat #gdansk

#mirki! Pijcie z nami #kompot!
Pamiętacie ten wpis z #kradzieza w #godstoys i odkryciu kradzionych rzeczy w #lombardzie?

https://www.wykop.pl/wpis/51079041/czesc-nawiazujac-do-wczorajszego-wpisu-https-www-w/

Była jego kontynuacja.
Kilka dni później nagrałem złodzieja na ulicy, a on chwilę później przyszedł do naszego sklepu, wszedł, zgarnął dwie lampki 101 dalmatyńczyków i wybiegł. Tym razem już bez żadnego cackania się.

No, ale ja miałem jego nagranie…
No i czekaliśmy, gdzie je wystawi…

Trafiły do tego samego lombardu,Pokaż całość

Na gg mi piszą tylko z ofertą nagich fotek, na fb piszą mi tylko ludzie jak chcą kasy, a na vikopie nikt nie pisze. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#czujesiedobrze

Wracamy autem z wakacji, z dziećmi. Słyszę "tato siku", a więc MOP...
Młody wchodzi do jednego kibelka, ja do drugiego i słyszę jak jakiś telefon dzwoni i dzwoni. Mój młody wychodzi, wywiązuje się między nami rozmowa:
- tato, tam telefon dzwoni
- spoko, ktoś jest w kabinie pewni i sobie odbierze albo ignoruje
- ale ten telefon dzwoni tam gdzie ja byłem
- ooo, pokaż

I faktycznie, telefon leżał na pojemniku zPokaż całość

Z takich życiowych osiągnięć to już z dobre dwa miesiące bez tłustych przekąsek zwanych "chipsami" jestem. To odstawiłem, pracowałem normalnie w pracy i tluszyku trochę ubyło. Waga ta sama, ale łapy twardsze się zrobiły #czujesiedobrze

Uczucie gdy jutro jest poniedziałek i będziesz się #!$%@?ł podczas gdy inni muszą iść do pracy to naduczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #gownopis #czujesiedobrze

jest sobota, siedzę z #rozowypasek w domu pijemy podpiwo smakowe i gramy w kalambury na kurniku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#czujesiedobrze #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy

Po dwóch miesiącach od przygarnięcia z tego wpisu kotka Lala już zdrowiutka, lata i jest pełna życia, przytyła juz prawie kilogram i nie jest już wychudzona :) Rodzinka zakochana i teraz w domku bez niej było by pusto. Troszke psotna ale jest jednak malutka :) Cieszę się, że dziewczyna znalazła i mogliśmy jej pomóc.

Co do zdrowia, miała zapalenie spojówek, niską odporność, koci katar no i pchły. Były dawane antybiotyki na oczyPokaż całość

"niech nie widzi twoja lewa ręka, co czyni prawa"... czy tam odwrotnie, ale i tak #chwalesiealetylkotroche (bo rano w koncu jest) swoim #dobryuczynek. Gruntowne porządki w mieszkaniu i dary zebrane dla #schroniskonapaluchu

#czujesiedobrze