Śniło mi się dziś że była zima, jechałem samochodem i akurat tak się złożyło że jechałem akurat wzdłuż przejścia dla pieszych ale coś sie wydarzyło i zatrzymałem samochód na przejścu dla pieszych w poprzek ulicy. Pobiegłem do domu ale widzę że policja na bombach podjechała. Wsiadłem w samochód i zaparkowałem gdzieś dalej i mnie policjant za ręke gdzieś poprowadził. Zaczęłem go pytać o 2 letni okres próbny itd. I tak sobie szliśmy
Ale dziś miałem #!$%@? sen. Najpierw z ziomkiem jakimś starym samochodem jechałem (coś typu "warszawa" tylko że w Panek). Potem przesiadłem się na motur i sobie jechałem. Potem okazało się że jestem umówiony z divą. Pojechałem i było ruchane we śnie. Ale o dziwo się nie spuściłem bo slipy mam czyste. Przed i po myłem się z tym że miałem podczas mycia założone spodnie robocze. Potem we śnie jakby się obudziłem patrzę
W związku z moją kolejną, dwutygodniową banicją nic nie wrzucałem. A w związku z obecnie już 51 dniem #nofapchallenge, miałem kilka dni temu zajebisty sen. Mianowicie, byłem na jakimś bazarze, gdzie na jednym stoisku było 3 azjatki. Fajne dupeczki ogólnie, szczególnie dwie z nich. Podbiłem do nich i zaczynam kręcić bajerę, a one zaczynają się śmiać i nagle wszystkie trzy podnoszą bluzki do góry pokazując cycuszki. Druga część snu polegała na
W związku z moją dwutygodniową, przymusową nieobecnością na wykopie nie publikowałem wpisów na temat moich snów. Bądź co bądź dużo się nie wydarzyło jeśli chodzi o ten temat. Dzisiaj, śniło mi się że jadę wywrotką załadowaną ziemią. Jechałem po terenach wiejskich, przy czym na zakręcie na drodze żwirowej, który był dosyć mocno nachylony, wywrotka się prawie wywaliła. Później znalazłem się w jakimś domu na wsi gdzie pchałem taczkę wypełnioną ziemią i jakaś
Ostatnimi czasy nie opisywałem snów, gdyż ich po prostu nie było badź ich nie pamiętałem. Lecz ostatniej nocy udało się coś przyśnić. Było to dosyć dziwne, bowiem najpierw znalazłem się w szpitalu. Wbijam do sali gdzie mam się zamelinować w oczekiwaniu przed zabiegiem. Niby wszystko ok, 5 łóżek w tym jedno piętrowe (tak wiem, dziwne xD). Sęk w tym że wszystkie były zajęte. Zdenerwowałem się i poszedłem ze szpitala gdzieś indziej. Znalazłem
No, dzisiaj miałem dosyć realistyczny sen. Otóż byłem ze starszym w kerfiurze i szukałem monsterków. Okazało się że są po 1,11zł pod warunkiem że wezmę jakieś cipsy/kolę. Na półce zobaczyłem nawet fioletowe okazy monsterków więc w uniesieniu zaczęłem biegać po sklepie w poszukiwaniu cipsów/koli. Ale nie mogąc znaleźć informacji które cipsy/kole mam wziąć zaczęłem sprawdzać każdy rodzaj, w poszukiwaniu jakiejś informacji o tym czy to są te związane z promką. Nie znalazłem
@mikamah: To znaczy to było tak że już brałem cały karton niebieskich, ale i tak żeby promka wskoczyła trzeba było znaleźć odpowiednie cipsy/kolkę, której we śnie nie znalazłem ;/ Muszę też dodać że niby realistyczny, ale żeby monstterki po 1,11 w kerfiurze to jednak chyba nadal absurdalny xD
Miałem dzisiaj absurdalny sen. Czekałem na autobus na przystanku, gdzie było trochę ludzi. Nagle zachciało mi się srać i na kuckach zaczęłem srać obok budki przystankowej, mimo że w pobliżu byli ludzie. Zauważyłem że podczas mojej defekacji jakaś kobieta myslę max 30 lat patrzy się w mój krok, wtedy ja zawstydzony złamałem sie jeszcze bardziej aby zasłonić moje przyrodzenie. Obejrzałem się potem za siebie i ujrzałem wielką kupe za sobą, po czym
Dzisiaj miałem zajebisty sen. Śniło mi się że z ziomkami jestem w jakimś pomieszczeniu i było kilka dupeczek. Każdy musiał sobie jakąś wybrać i potem się szło z nią na roochanie. Wybrałem taką zgrabną czarnulke. Pierw mi podwaliła konia ręką a potem z 3 minuty skakała na bolcu. Aż się dziwie że po przebudzeniu miałem czyste Cotton Worldy. (14 dzień #nofapchallenge) #gownowpis #takbylo #sny #cosiesnilosie PS. nie byłem nigdy w burdelu