@androll33: jak opisałeś to jakie to miało być, to czuję teraz czemu niektóre rozdziały z H2 i późniejszych dwóch dodatków były takie płaskie, a walka z combinatem to po prostu była pierwsza lepsza strzelanka, ot płascy wrogowie i gradacyjni przeciwnicy - i nie mówię tu o fabule, bo ta była bardzo dobra - tylko przedstawienie tego świata.