Starsze małżeństwo pojechało na wycieczkę do Chicago. Na miejscu mąż orientuje się, że w torbie nie ma mapy, więc zwraca się do żony:

-E Halina gdzie #!$%@? schowałaś mapy?

-Nie brałam żadnych map.

-Jak to #!$%@? nie, przecież ci #!$%@? mówiłem, że #!$%@? masz spakować mapy. Teraz się #!$%@? tutaj nie odnajdziemy.

W tym samym momencie do pary podchodzi jeden z mieszkańców i pyta:

-Państwo z Polski tak?

-Tak, a jak pan
  • Odpowiedz
"Idzie sobie pedał ulicą, nagle otwiera się nad nim niebo i zstępuje anioł. Staje przed pedałem z wielkim mieczem i groźnym głosem mówi:

-SRAJ PEDALE !!

Pedał wystraszony nie wie co sie dzieje próbuje oponować:

-Ale panie aniele, jak to tak srać na środku ulicy ??

Anioł wkurzony wyciąga miecz i jeszcze groźniejszym głosem mówi:

-SRAAAJ PEDALE !! BO CIĘ POSIEKAM !!

Pedał spanikowany ściąga portki, kuca i ciśnie. Po chwili postawił