Ech, Mirasy ile wstydu zjadłem u lekarza i to z własnej głupoty (tl;dr niżej), czyli krótka historia jak nie podrywać różowych pasków mając głupie poczucie humoru.
Zacznijmy od początku. Od kilku dni nie najlepiej się czuję, więc postanowiłem sprawdzić co mi jest. Udałem się więc do lekarza. Gdy siedziałem w pomieszczeniu oczekując na panią doktor (który akurat musiała na chwilę wyjść) zauważyłem wchodzącą do pokoju młodą pielęgniarkę na stażu (na końcu historii dowiecie
Zacznijmy od początku. Od kilku dni nie najlepiej się czuję, więc postanowiłem sprawdzić co mi jest. Udałem się więc do lekarza. Gdy siedziałem w pomieszczeniu oczekując na panią doktor (który akurat musiała na chwilę wyjść) zauważyłem wchodzącą do pokoju młodą pielęgniarkę na stażu (na końcu historii dowiecie












Trochę wprowadzenia, którego zabrakło w poprzednim wpisie, a które może pomóc w ogarnięciu tej historii:
* Mój obiekt westchnień pochodzi ze Szwajcarii, a
Powodzenia Mireczku!