#4mmc #bojowkamedycznegoklefedronu #narkotykizawszespoko

Gołąbek doleciał w ekspresowym tempie, po dwóch dniach już leciałem do kredensu :D po 3 tygodniach przerwy od ketonów wpadł gram legitnego 4mmc. Nie ma to w ogóle podlotu w działaniu do klefa, aż poczułem tą fazę sprzed delegala :D jedyny minus to cena rzędu kilkudziesięciu zł za gram ale i tak uważam że warto :D

Jutro na ruszt wrzucę 3mmc z tej
@klefonafide Bywało lepiej, zawiozłem dziś na detoks partnerkę, z którą mieliliśmy ostatnie pół roku. Trzeźwy, w pustym domu, bilans zysków/strat - trzeba to przeżyć. Początki zawsze są ciężkie, najgorsze pierwsze trzy miesiące

W praktyce wygląda to tak:
Zacznę dochodzić do siebie, fizycznie oraz psychicznie i ruszę w siną dal na następne pół roku, a w melanżu czas szybko #!$%@?.
  • Odpowiedz
@marcopoIo: wtedy bylo to zbawieniem :) .Spod rynny z kolei wydostalem sie ponad trzy lata temu, i od tego czasu - o ile z wódą calkowity spokoj - pozwalam sobie na jakas mala rekreacje, ale juz bez takigo betonu jak kiedys. Wóda i prochy sa swietne, ale tylko do momentu, w ktorym jestes juz alkoholikiem i narkomanem. Elo ;]
  • Odpowiedz
Już drugi raz w tygodniu śni mi się, że mam mega ciśnienie i załatwiłem sobie jakiś beta keton na cebulce. Ugadywałem sobie czas, miejsce do procederu i różne fiksy, żeby mieć wymówkę aby ćpać.
Jak się budzę to się cieszę, że te ciśnienie to tylko w śnie było xD
Już będzie około 2 miesiące na czysto, patrzę z nadzieją w przyszłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#narkotykizawszespoko