Skończyłem oglądać pierwszy sezon Boardwalk Empire i zobaczyłem pierwszy odcinek kolejnego. Urzekł mnie klimat i ciekawe postacie, ale drugi sezon zaczął się jakoś tak nie ciekawie? Rozkręci się dalej czy nie warto oglądać? Podobno tylko pierwszy był w większości na faktach, a potem idę w swoją strone..

#seriale #boardwalkempire
@ryzu: Cholera, szkoda. Mogliby oprzeć następne sezony bardziej na Al Capone, Luciano czy Rohsteinie. Materiału pod następne sezony jest dużo.
  • Odpowiedz
@Priya: Skoro śmierć Rothsteina to i konferencja w Atlantic City by się przydała, tylko z serialowej wersji wychodzi na to, że Nucky się zmywa, a prawdziwy Nucky żył sobie dalej w Atlantic City. Ciekawe, ciekawe.
  • Odpowiedz
@barrus89: Dzisiaj oglądałem ten odcinek jeszcze raz i Miss Daughter wbiła u w plecy niezły kawał tasak, więc raczej nie dziwota, że padł, mimo jego masy.

Co do Sally, to póki co nie rozumiem powodu, dla którego ona jest w tym serialu. Żadnej roli nie spełnia, to że Nucky z nią flirtuje to za wiele nie wnosi, bo w pierwszym sezonie sypiał ze wszystkim co się rusza.

A co do Mullera
  • Odpowiedz
@panpieprz: Jak dla mnie to bujda na resorach z tą akcją pomiędzy Chalkym i Purnsley'a - ale cóż fabuła się rozkręciła troszkę dzięki temu.

Sally spełnia rolę "ochroniarza" w Tampie, kontroluje co i jak dla Nucky'ego - dlatego wykryła, że w skrzyniach wiozą heroinę - co kolejny raz skomplikowało fabułę.

Jeszcze słowo o Van Aldenie - niesamowita postać, z ciekawą przeszłością a mimo to "pomiatany" przez kobietę do czasu :D

czekam
  • Odpowiedz