@blackvanilla: Na pojedynczych jest za duża szansa na spotkanie z jakimś chamem nastawionym na monety albo jakąś chamską rozgrywkę + niekulturalne odzywki. Jeden tylko mi się trafił jakiś staruszek typu "pełna kulturka", aż miło się grało. Na turniejach kulturalnie wszyscy siedzą cicho i grają.

@Otsego_Amigo: No, właśnie też sobie gram i patrzę na drabinkę - raczej żadnego arabusa.
  • Odpowiedz