via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
@bencbenc321: wyczuwam spory potencjał na motoryzacyjna pastę, która wyląduje i biedy lub złomnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A mnie się aż mój kochany kadecik przypomniał, o borze tucholski jak to gunwo gniło...
  • Odpowiedz
@Horvath: przeciętny Janusz w Passacie B5 w ciągu 300 000 km wyda więcej na zawias niż przeciętny właściciel W220.

Prawda jest taka, że w Airmaticu krocie kosztują amortyzatory, ale one akurat są baaaardzo trwałe. Awaryjny jest kompresor, ale on w oryginale (Wabco) kosztuje raptem 1100 zł.

To serio tak dużo za taki komfort?
  • Odpowiedz
@valdo: Przy 400 000 km zrobilem w w140 kapitalny remont zawieszenia (przód+tył razem z amorami, sprężynami, poduszkami tylnego i przedniego wózka, wszystkimi tulejami, sworzniami wahaczami, drążkami no dosłownie wszystkim) na czesciach lemfordera za 6 tyś PLN. Tyle w w220 wydałbym na same amortyzatory a gdzie reszta? Kosztowna diagnoza + dobry fachowiec. Teraz jeszcze zobacz po ile chodzi w220 na allegro to bedziesz wiedział czemu ludzi na to nie stać :)
  • Odpowiedz
@ufik78: mercedes przewiduje wymiane miechow amortyzatorow co 160kkm. przecieraja sie tymbardziej jak dostana piachu, pyłu. oprocz tego dosc awaryjne pompy, dobija je brak wymiany filtra i rozszczelniony uklad, ktory powinno sie kontrolowac, a nikt tego nie robi :)
  • Odpowiedz