Kończę właśnie oglądać Batman Forever (1995). Po latach stwierdzam, że jest to jeden z najtrudniejszych do oceniane adaptacji gacka. Kicz wybija się z ekranu niczym szambo, kreacja Tommy Lee Jonesa to praktycznie kopia Jokera z Batman (1989), a scenariusz kuleje jak inwalida wojenny, ale z drugiej strony jeśli przyrówna się ten film do późniejszej abominacji jaką był Batman i Robin (1997) i niektórych filmów Marvela z lat 00-nych i pierwszej fazy MCU
CulturalEnrichmentIsNotNice - Kończę właśnie oglądać Batman Forever (1995). Po latach...

źródło: comment_1617938872HJHzSNpGmGnajadbzvLQkg.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach