@Wojt_ASR: No wybacz, ale jeżeli drużyna jest mocna, zdobywa wicemistrzostwo to chyba można od niej wymagać wygranej ze spadkowiczem. Tez ich nie obstawiłem, w końcówce sezonu obstawiać jakiekolwiek spotkania to szaleństwo, uważam jednak, że Catania upokorzyła Romę.
  • Odpowiedz
@BlackPoint: Myślisz zero-jedynkowo. To nie jest sytuacja bez precedensu i najlepszych przykładem na to, że takie sytuacje często się zdarzają, będzie Bayern. Popatrz ile razy tracił w Bundeslidze punkty po zdobyciu mistrzostwa.
  • Odpowiedz
Wyobraźmy sobie taką sytuację.

1. #atletico wygrywa ligę mistrzów

2. Barcelona wygrywa ligę hiszpańską.

3. Real zajmuję trzecie miejsce.

4. UEFA (czy #uefalona) widzi, że hiszpańska liga jest za mocna i wprowadza, zasadę, że 3 miejsce też gra w eliminacjach ligii mistrzów.

4. W eliminacjach Ligii Mistrzów Real trafia na #arsenal.

5. Barcelona kupuję Reusa, Vidala, Courtisa, Laporte i Humellsa.

6. Mistrzostwa świata wygrywa Argentyna. Messi królem strzelców z 16
@Poroniec: Tak naprawdę to nie. Każdy kiedyś zaczynał kibicować i raczej niewielu zaczynało, kiedy klub był na dnia (pomijając kluby z własnego miasta). Chociaż ja akurat zacząłem być z Milanem w momencie, kiedy nie wiodło im się chwilowo najlepiej. Ale zawsze mi się śmiać chce mimo wszystko, kiedy nagle rzesze sezonowców dołączają, kiedy klub zaczyna wygrywać. Ostatnio najlepiej to było widać na przykładzie Dortmundu. Ludzie, którzy nic nie wiedzą o klubie,
  • Odpowiedz