@nom_om Częściowo sam jest sobie winny, mógł siedzieć w Rzymie, ale jego paranoje zwyciężyły i skończył przed sądem. Jego proces i to co w jego trakcie mówił to taki cyrk, że zasługuje na osobny wpis. Dość powiedzieć, że zwolennicy PKK używali wyrażenia "wyrwane z kontekstu" częściej niż zwolennicy Korwina po kolejnym wystąpieniu w telewizji.
@pan_kleks8: W anarchii owszem, tak właśnie jest: http://cia.media.pl/anarchia_chaos_czy_najszersza_forma_demokracji Ja uważam, że gdyby taki porządek zaistniał na świecie, to powinien iść w parze z wewnętrznym poczuciem obowiązku jednostki, by jednak dla dobra wspólnoty podporządkować się zbiorowej decyzji, jeśli tylko nie jest rażąco błędna. Takie poczucie mogłoby wynikać z religii.