@PieselIsLovePieselIsLife jeśli TPAB nie zasługuje na 10 to tym bardziej żaden album Eminema, a już na pewno nie MMLP2 które poza przebłyskami jak z deluxe'a nie są niczym świeżym - słabe bity, ciągle ratujace kawałki żeńskie refreny, ta sama nawijka, ale że nazwał go MMLP2 to od razu było wow.
A o czym takim nowym rapuje Eminem? Jego technika też już siadła i wrzuca często jakieś słowa by tylko potem je zrymowac
  • Odpowiedz