Zwycięstwo Trumpa jest w wyborach ludzi pewne. To czy zostanie prezydentem niekoniecznie.

Przypomnę, że wybory w #usa wygląda zupełnie inaczej. #amerykawybiera którzy elektorzy oddadzą głos. To czy oddadzą głos zgodnie z tym, jak chcieli wyborcy, nie jest pewne.
Byłoby dziwne, gdyby zagłosowali inaczej, byłaby to wielka porażka demokracji w #usa, ale póki nie będzie oficjalnego głosowania elektorów, niczego pewnym być nie można.

PS. Trump 288, Clinton - 215
@Clear: Owszem, nawet są głosy, że mimo kar, elektorzy nie będą głosowali za kandydatem, który wygrał w ich stanie. Może się więc okazać, że role się odwrócą, choć jest to mniej prawdopodobne, niż wygrana szóstki w lotka w dwóch losowaniach pod rząd :)
  • Odpowiedz
Dopiero przy 'center of american forgein policy' mnie zatkało, a informacja, że jak zostanie prezydentem ro zaatakuje Iran mnie utwierdziła w przekonaniu, że to fejk. Bez tych dwóch by przeszło. Ciekawe ilu Amerykanów mimo tego się zgadza z treścią spotu.
  • Odpowiedz
@Myrten: Są wszystkie, które wymieniałeś.. Jest LA Times jest Rassmussen, jest Ipsos.
Daty obok nazwy sondażowni to data przeprowadzenia sondażu, a nie jego opublikowania.
  • Odpowiedz
@Myrten: A wziąłeś pod uwagę, że w LA Times jest jeszcze "Do you intend to vote?" i Clinton ma tam przewagę?
A co do Ipsos

In a separate question in the Reuters/Ipsos poll that included alternative-party candidates, Clinton and Trump were tied at 39 percent. Seven percent supported Libertarian candidate Gary Johnson, and two percent supported Jill Stein of the Green Party.
  • Odpowiedz
Dawno nie było tak niekorzystnych dwóch kandydatów na prezydenta USA dla Polski. 4 lata temu Mitt Romney był oczywiście lepszym kandydatem dla PL, szukał zresztą nawet głosów Polonii i w trakcie kampanii odwiedził Polskę. W tym roku mamy do wyboru rusofila Trumpa, który otwarcie mówi, że NATO nie ma sensu i lewicową Hilarry, której mężulek opowiada na wykładach o dyktaturze w Polsce #amerykawybiera #trump #clinton
@Wotto:
Obydwie ekipy są powiązane z Kremlem bo w interesie USA nie jest wojowanie z ruskimi tylko chinami przy współpracy ruskich z ameryką.
Zresztą Clintonowa bardzo pomogła ruskim trzymając tonę tajnych maili na niezabezpieczonych serwerach w piwnicy, które zapewne przydadzą się putinowi w niedalekiej przyszłości.
Nota bene Kerry ostatnie zamachy i rewoltę w Turcji spędził z nim na wódeczce.
  • Odpowiedz