#anonimowemirkowyznania
#studbaza
#studia
#koronawirus
#przegryw

Dwa lata temu zdecydowałam że pójdę na studia w cholerę daleko bo aż na drugi koniec Polski. Przez pierwszy semestr było w miarę spoko ale trochę pokopało mnie to po dupie, a potem wiadomo jak było przyszły zdalne. Od tego czasu dosyć dużo się zmieniło i ułożyłam sobie całe życie w rodzinnym mieście, tylko po to żeby teraz wyjechać z powrotem na studia. Zostało mi pół roku