Mam trochę dziwna sytuację w robocie i nie wiem jak z niej wybrnąć z honorem bo co nie zrobię wyjdę na tego złego. Zatrudniłem 4 miesiące temu chłopaka u siebie na stolarce przy obsłudze maszyny do cięcia takich końcówek do mebli. Chłopak świeżo po technikum i bardzo chciał pracować więc dałem mu szansę. Oczywiście nic nie sciemnialem powiedziałem wprost że chwilowo nie mam pieniędzy żeby zatrudnić jeszcze kogoś ale może u mnie
Przed chwilą zadzwonił do mnie kuzyn prosząc, żebym napisała jego synowi na jutro wypracowanie. O ile "weź mu napisz" można nazwać prośbą. Z miejsca odmówiłam.
Nie chce mi się spędzać niedzielnego wieczoru starając się napisać coś, co mógłby stworzyć dzieciak. Przede wszystkim jednak moim zdaniem nie jest to szczególnie wychowawcze- wiedzy gówniaka na temat lektury w żaden sposób nie powiększy, a tylko nauczy, że nie warto się wysilać, bo ktoś go wyręczy.
Właśnie ubrałam sobie legginsy, które przyszły mi z #aliexpress babcia chwali, a stary szkaluje że jak klaun chodzę ubrana. W sam raz do siedzenia w domu albo na wypad do #cybermachina na drinka. Lubię gry i lubię kolorowe ubrania. Szanujesz- plusujesz Szkalujesz-minusujesz A no i #atencyjnyrozowypasek
źródło: comment_5WDSVWkuiMsGWOg9YDy7mfmUJa17M3sH.jpg
Pobierz