@LostHighway: próbuj, doświadczenie zdobyte przy budowie na pewno się przyda.

Gdzie jest ta miejscówka ?

@lSandwichl: ok, dzięki. Na ten moment rower rozebrany na części więc jazdę raczej wznowię dopiero na wiosnę.

@hctkko: Na fotce wyglądasz jak typowy Seba ;p

@botanicFTS: Zazdroszczę tego że mieszkasz w górach ;) a w dh najlepsze jest z-----------a, widoki, majstrowanie przy rowerze, wspólne wypady ze znajomymi i gleby (ale tylko tez bez poważnych konsekwencji ;) ) U mnie była to ewolucja chyba od urodzenia ;) zawsze z sąsiadem jeździliśmy i robiliśmy więcej na rowerach od innych rówieśników aż po 20 latach doszliśmy do etapu downhillu ;p

@botanicFTS: dokładnie tak jak mówisz z racji że mieszkałem w okresie największego katowania roweru w centralnej Polsce to katowało się jedną hope przez parę miesięcy ;p

@Yoshik: Jak kolega @Yoshik radzi może to być dobry pomysł ponieważ ciężko za te pieniądze będzie coś kupić. A jeśli do jazdy po mieście to może lepiej miejski ? Na pewno będzie mniej niezawodny i wygodny od górala klasy "na komunie" ;)

Takie odludzia sprawiają niesamowite wrażenie, do tego np. obszar wielkości Polski i tylko kilka fotografii na google lub wcale. Szkoda tylko że Rosja zamyka się na świat.

@dzangyl: problem z odkręceniem czy ściągnięciem ?

@dzangyl: miałem tak samo w swoim ostrym kole, pewnie od nowości nie ściągane. Jeśli metoda @dzangyl zawiedzie, to dobrym rozwiązaniem jest zdrowo n---------ć młotem, ale musisz liczyć się z uszkodzeniem łożysk i lakieru na korbie. Mniej inwazyjne było by np. podgrzanie jakimś palnikiem tylko tak żeby metalu nie stopić ;)

@ExtendedConsciousness: Tak jak mówisz, ja widziałem już swój wcześniej i nie mogłem się doczekać. Dodatkowo na rowerze spędzałem wtedy pół dnia ;)

@gobi12: Oczywiście 150 zł na wyjście w Piątek, reszty nie licz ;p

A tak na serio to jakieś 1200 zł to będzie minimum egzystencji. Przede wszystkim około 600 zł na mieszkanie reszta inne wydatki trochę możesz oszczędzić biorąc słoiki z domu ;p

Akademik ma to do siebie że będzie taniej ale trudniej coś oszczędzić.

@punkt_widzenia: pewnie ma gdzie mieszkać, zjeść i na wyjście w weekend ;p