@fatalne_przejezyczenie: @weeping_cloud: @Paczelokinka: kurna, jeśli idziesz dać sobie zrobić zdjęcie to weź chociaż zmień te koszulkę keczupem umazaną. No chyba że to zdjęcie z zaskoczenia.
Ten portal czasami mnie zadziwia, lubię tu wejść i się pośmiać ale myślę, że niektórzy są całkiem oderwani od rzeczywistości poza internetowej w której ludzie żyją, cieszą się ale też cierpią. Pisze się tu wiele o patologii, patostreamie, głupotach i pierdołach a kiedy ktoś z chęci niesienia pomocy publikuje prośbę o zbiórkę całkiem niezwiązaną ze sobą tylko ze sprawą która najzwyczajniej poruszyła dostaje komentarz że przecież i tak już zebrano więcej niż
Słuchajcie, jest sprawa - nie znam dziewczyny osobiście ale mamy wspólne znajome - Patrycja w wieku 30 lat zmarla na COVID-19. Będąc w szpitalu w zaawansowanej ciąży z terminem porodu na czerwiec, już w śpiączce pod respiratorem urodziła przez cesarskie cięcie córkę której nie udało jej się zobaczyć, przytulić. Pozostawiła męża i dwie córeczki i to dla nich jest ta zrzutka - wierzę w nas i naszą siłę! #wykopefekt #
@weeping_cloud: Na co zebrać więcej? Ja rozumiem że stała się wielka tragedia ale takich tragedii dziennie jest setki. Codziennie umiera prawie 2000 osób, mężowie, żony, ojcowie i matki.
Facet zapewne potrzebował gotówki żeby ogarnąć pogrzeb i najbliższe tygodnie życia. Zebrał 145 000. Na co zbiera więcej?
@weeping_cloud: @weeping_cloud: Ale czego ty nie rozumiesz? Cel został ustawiony na 10 000. Widocznie uznali że taka kwota jest potrzebna. Zebrali 150 000 czyli 15 razy tyle a ty tutaj piszesz o jakiejś znieczulicy.
Widzisz, ja wolę wpłacić na chore dziecko które pilnie potrzebuje operacji albo terapi bo ma nowotwór a ty tutaj nawołujesz do zbierania setek tysięcy żeby komuś się wygodniej żyło.
@weeping_cloud: albo jak jesteś kierowcą w 300km trasie 30km od domu i chcesz być "responsible" więc robisz sobie napkę piętnaście minut od domu xD #pdk
A potem zrobiło się przeraźliwie smutno i ciemno i myślałam, że to świat się kończy, ale świat się nie skończył, tylko wszystko we mnie i dookoła mnie ucichło. Mój dom jest jak telewizor z wyłączoną fonią. Wszystkie graty milczą, wszystkie książki milczą, wszyscy milczymy! Nic się z niczym nie wiąże, nic na nic nie czeka… Nie mogę się dogadać z ludźmi, wygłaszam ogromne monologi albo milczę. #feels #smutek
@Venece: Nic, tylko czytanie i oglądanie zdjęć w każdym prawie zakątku internetu o spędzeniu tego dnia z mamami może być czasami bolesne mimo prawie 30 lat na karku
Słuchajcie, jest sprawa. Ja jestem daleka od tego, żeby oceniać coś w emocjach i nasyłać na kogoś falę hejtu ale tutaj chyba trzeba coś zrobić... w dobie zachorowań i próśb żeby ludzie siedzieli w domu, w Paryżu w Make-Up Atelier Paris odbywa się szkolenie makijażowe, na które (zgodnie z info od organizatora jakie dostała makijażystka Anita Sołecka) przyleciały dziewczyny z Włoch i Niemiec w związku z czym nie ma szans na oddanie
@weeping_cloud: mogli, bo to pomaga nie być spasioną świnią.