Feelsy mocno wykopki... Nie pamiętam, kiedy ostatni raz mnie coś tak ruszyło. Nie będzie o zdradach, byłych i bolcach na boku. Będzie o niepopularnym dzisiaj słowie: Miłość
Poszedłem ostatnio coś zjeść w fajnej knajpie z bardzo dobrym jedzeniem i dziwną obsługą. Poszedłem jeść, a nie czuć, ale nie wyszło...
Zamawiam, dostaję, jem. W pewnym momencie do knajpy wchodzi starsza para. Oboje koło 60 lat. Jej sukienka, ani jego sweterek nie są najnowszym krzykiem mody. Pewnie pamiętają lepsze lata i lepsze wypłaty. Ale są bardzo zadbani. On odsuwa jej krzesło, ona z gracją siada. Uśmiechają się. Ale to nie o tym.
#dzienkobiet #pracbaza #oswiadczeniezdupy Dzisiaj dzień kobiet. Demonstracje w 40 krajach za równouprawnieniem. Ja w celu propagowania równouprawnienia pójdę dzisiaj do pracy, wykonam tą samą robotę co faceci, dostanę tą samą pensję co faceci i będę równouprawniona xd
#anonimowemirkowyznania Mireczki kochane, mam problem. Otóż pracuje w sporej firmie i poznałam w niej na samym początku pracy faceta. Od razu ujął mnie miłym uśmiechem, uprzejmością i całym sobą. Zawsze utrzymywaliśmy raczej koleżeńskie stosunki podszyte lekkimi flirtami, wspólnym umawianiem się na przerwy. Do teraz. Ostatnio zapytał się mnie czy jestem wolna i nie chciałabym się spotkać i umówiliśmy się u mnie w domu. Zrobił przepyszny obiad, gadaliśmy o wszystkim i okazało się tak naprawdę to dużo mamy wspólnego. Kiedy wychodził wieczorem pocałował mnie na pożegnanie i umówiliśmy się na następny dzień (niedzielę). Wtedy odwiedziło mnie też kilku znajomych i zgodnie stwierdzili, że jest świetny i żebym tego nie z-----a bo głupio taką okazje marnować( ͡°͜ʖ͡°)
No i chyba z------m, bo przespaliśmy się tej nocy. Rano wstał wcześniej, zrobił mi śniadanie i zamówił taksówkę do siebie do domu całując mnie na pożegnanie. Ustaliliśmy, że w pracy zachowujemy się profesjonalnie, wciąż wspólnie wychodzimy na przerwy i rozmawiamy jak się spotkamy w korytarzu i gadamy codziennie online. Pewnie usłyszę masą niemiłych opinii na swój temat ale kij z tym. Mam
@Amestris: Kurczę nie wiem, nie zgadzam się. Byłam wiele razy zraniona, kilka razy to ja kogoś zraniłam. Teraz od jakiegoś czasu jestem z niebieskim i jest super, wiadomo czasami się kłócimy, ale zawsze ze sobą rozmawiamy, wyjaśniamy co nam się podoba, a co nie. Jest dla mnie wielkim wsparciem i osobą na która zawsze mogę liczyć. To kwestia trafienia na osobę, która będzie nas szczerze kochać i dla której wasz
@Atariauke: Uważam, ze to szukanie problemu tam gdzie go nie ma. Napis jest relatywnie spory, jeśli ktoś chciałby zwróci na niego uwagę to zwróci, jeśli nie, to ma w------e na to najprawdopodobniej. Jak ktoś gloryfikuje, to najczęściej sama markę, z która takie punkty sprzedaży są utożsamiane i tak naprawdę maja prawo. :)
@Atariauke: Chyba kumplu nie masz czym się za bardzo w życiu przejmować, jak takimi głupotami się interesujesz :) Gloryfikowanie ispota brzmi niesamowicie gimbusiarsko. ( ͡°͜ʖ͡°)