przede wszystki zdrowia, jak najmniej refluksa, dobrego jedzonka, zajebistego liścia, dużo latarek, żeby wudeczka była zawsze zmrożona, żeby somsiad nie przychodził z nadpitą Pepsi i wszystko czego jeszcze nie wymieniłem tego Wam życze! #mocnyvlog
15 grudnia to Międzynarodowy Dzień Herbaty. Pochodzenie słowa, określającego ten bodaj najsłynniejszy napój dzieli się na dwie odnogi: pochodne południowochińskiego "te" oraz pochodne północnochińskiego "cha" ("cza"). W rzeczywistości oba słowa określają dokładnie to samo, chodzi tylko o różnice dialektowe. Jednak to, w jaki sposób nazywa się herbatę w danym języku, mówi nam całkiem sporo o tym, skąd dany naród nabył kulturę jej picia. Infografika poniżej w uproszczony sposób przedstawia nam tę zależność
@Lifelike: Kilka lat temu bywałem w delegacji w małym hotelu w Hadze (dokładniej to chyba w Scheveningen). Prowadziła go taka mała Filipinka, może Tajka - no generalnie gdzieś z tamtych rejonów. Jak na śniadaniu był mniejszy ruch, to się zgadaliśmy, że jakaś jej babcia czy prababcia była Polką. I że była w Polsce kiedyś (jeszcze za komuny) i że to co pamięta najbardziej, to że wszyscy ciągle pili herbatę. Bardzo
#tenis