@matra: Bo akurat to zobaczyłem a potem dostałem raka od waszych komentarzy. Nie jestem w bojówce hejtowania psów bez kagańców, po prostu wasze p---------e to rak.
@matra: A mirek @ChamskoCytuje trafił w punkt. Nawet pies wychowany na łagodnego może w którymś momencie odwalić coś dziwnego. Powtarzam jeszcze raz, to są zwierzęta.
@matra: "nie uważam, że mam pełną kontrolę nad psem" - otóż to, a powinnaś mieć, a przynajmniej do tego dążyć. I nie, nie obserwacją tylko prewencją. Psia psycholożka będzie obserwować i analizować zachowania swojego pieska zamiast założyć mu kaganiec i w przypadku zerwania się ze smyczy ograniczyć możliwość wyrządzenia dużych szkód.
@matra: "Ja p------ę (-‸ლ)" - dokładnie tak mam jak to czytam xD Masz przekonanie graniczące z pewnością że znasz swojego pieska i nikogo nigdy nie u----e xD Ile już takich osób widziałem :D A potem "ale on przecież pierwszy raz tak, nie wiem co mu odbiło...". "Nad żadnym psem nie ma 100% - od tego są szkolenia i jest smycz" i dokładnie od tego samego jest
@CynicznyMarksista: Ma być konsekwentna. Jeśli ingeruje, to wszędzie, jeśli nie, też wszędzie. Teraz jest tak, że jeśli w jakimś kraju rządzi lewica to jest głaskana, jeśli prawica to jest gnębiona. Lewica pilnuje i broni swoich ideałów tylko gdy jest wygodnie i na rękę?
@CynicznyMarksista: Masz przykład w treści wpisu. W nasze wewnętrzne sprawy unia próbuje ingerować, w sprawy lewicowego rządu Rumunii nie ingeruje tłumacząc, że są to wewnętrzne sprawy. Kolejnym przykładem była Katalonia, chciała się oddzielić, komentarz Unii w tej sprawie? No sprawy wewnętrzne, nie nasza sprawa.
@kamien23: Nie trzeba być neuropa żeby krytykować to co robi obecna władza. Takiej destrukcji państwa nie było jeszcze nigdy. Każda nowa ustawa ma powstrzymywać wielkie koncerny przed monopolem, obciążać najlepiej zarabiających, a jest zupełnie inaczej. Za każdym razem po dupie dostają ci najmniej zarabiający. Co do dowodów na "upadek przez 500+"... Powinno być zupełnie odwrotnie. Proszę o dowody na to, że program 500+ jest potrzebny, jakie przynosi korzyści, nic nie
Jestem zapalonym miłośnikiem motoryzacji włoskiej i japońskiej w starym stylu, dlatego zawsze na ulicy obejrzę się za samochodem tego rodzaju. Gdybym je posiadał, za każdym razem, gdy wybierałbym się na piknikową przejażdżkę, do kasetowego radyjka wkładałbym nośnik z muzyką New Retro Wave i odjeżdżał w stronę zachodzącego słońca, gdzieś w województwie świętokrzyskim.
Oto Fiat Tipo Sedicivalvole, produkowany w latach 1988-1995, prawdopodobnie z silnikiem 1.8 16V lub 2.0 16V o mocy
@DerMirker: Mieliśmy takiego :D Ojciec zawsze w zimę brał mnie i Tipo na jakiś stary plac i latał bokiem na ręcznym, do tej pory wspomina że to było jego ulubione auto. Niestety nam ukradli w Radomiu xD
Czy może mi ktoś z tagu #motocykle wytłumaczyć dlaczego z użytkownikami tych maszyn nie można normalnie dyskutować? Ktoś dodal post o hałasujących motocyklach (w domyśle chopperach), lud komentujący wyzwał ją od idiotek a mój (wyważony w moim zdaniu) komentarz spotkał się z poniższym atakiem.
Czy tak ciężko zrozumieć, ze niektórych hałasów można uniknąć nawet mieszkając w miescie? Ze korzystanie z motocykli stworzonych do przejażdżek po pustych drogach gdzieś peryferiach Ameryki
@Jestem_tu_przejazdem: Problem z motocyklistami jest jeden. Wszyscy Ci, co mają głośne wydechy (niefabryczne) przedłużają sobie w ten sposób kutasa. Jak pojawia się dyskusja tego typu to próbują wyciągać jakieś argumenty właśnie tego typu "żeby nas kierowca słyszał", ale jak się już go zapyta prywatnie albo wejdzie na grupy fanbojów to co chwile lecą teksty/memy typu "ten wydech zdmuchuje majtki pannom hue hue hue". J----e dzbany. Jeździłem moto kilka lat, teraz
#pokazpsa #psy #pieseklenek #bielskobiala #heheszki
źródło: comment_1A1GcQuWMljSQ2bwZjIiFyrtJXvJ1tNq.jpg
PobierzNie jestem w bojówce hejtowania psów bez kagańców, po prostu wasze p---------e to rak.
Masz przekonanie graniczące z pewnością że znasz swojego pieska i nikogo nigdy nie u----e xD Ile już takich osób widziałem :D A potem "ale on przecież pierwszy raz tak, nie wiem co mu odbiło...".
"Nad żadnym psem nie ma 100% - od tego są szkolenia i jest smycz" i dokładnie od tego samego jest