ja wiem, że Okniński lubi podkręcać ale to na serio mogło tak wyglądać, że Aptekarz pojechał do tej Tajlandii szukać walki z Ferrarim. Przecież ten zjeb oznaczał Natana i Amadeusza kilka dni przed całą akcją jak jakiś psychofan, wiedział wszystko co się dzieje na strimach, znał nawet nowych aktorów. Szukał szukał zaczepki, aż w końcu ta Tajka z którą przyszedł robić pokazówe znała dokładnie miejsce ich pobytu. Pseudoprawilna parówka. Niech idzie do
- MarcinE45
- Sztu3ka
- paulinarekowska
- marv0oo
- CykadaCykada
- +25 innych
Ferrari dobrze czuje internet i wie jak podkręcić ale mógłby nawet mieć problem sprowadzić do parteru 20 kg cięższego Adamka po 2 miesiącach obozu, a co dopiero walka w stójke. Dramat co te freak fighty zrobiły