ta_o_ktorej_snisz via Android
- 1
@RoastieRoast bo ikea musi czekać na jasnie Pana @RoastieRoast... który jest robolem i pracuje na c-----o zmiany albo w ogóle tyra po 14h dziennie xD
Przeciez godzina 20 to idealna godzina na zamknięcie sklepu ))¯_(ツ)_/¯
Przeciez godzina 20 to idealna godzina na zamknięcie sklepu ))¯_(ツ)_/¯
Siemano mam taki problem, chce uruchomić firmę która zajmuje się produkcją i sprzedażą oraz montażem płotów kutych za granicę, dokładnie do Niemiec. I kupując stal w Polsce muszę zapłacić vat, potem usługa cynkowania też płatność vat, dodatkowo malowanie proszkowe też trzeba zapłacić vat. I tu moje pytanie czy wystawiając fakturę klientowi zza granicy również muszę zapłacić vat? Ewentualnie do kogo zwrócić się z takimi pytaniem. #niemcy #firma #
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 1
@Viu93 Konkurencja spora ale do odważnych świat należy. Sprzedajac osobie prywatnej musisz naliczyc VAT. Możesz to zrobić w Polsce co jest wygodne lub zarejestrować się jako płatnik VAT w kraju w którym sprzedajesz.
Jeśli sprzedajesz przedsiębiorcom to stawka jest 0%.
Musisz spełnić tylko kilka drobnych wymogów.
Ogólnie to szczegółowe informacje znajdziesz po 5 minutach w Google. Mirko to nie jest odpowiednie miejsce na szukanie porad tego typu.
Polecam skorzystać z usług
Jeśli sprzedajesz przedsiębiorcom to stawka jest 0%.
Musisz spełnić tylko kilka drobnych wymogów.
Ogólnie to szczegółowe informacje znajdziesz po 5 minutach w Google. Mirko to nie jest odpowiednie miejsce na szukanie porad tego typu.
Polecam skorzystać z usług
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 3
Dziś powinien dostać odpowiedź w sprawie mieszkania. Trzymajcie kciuki by była pozytywna.
Tak na marginesie to to jak wygląda szukanie i wynajem mieszkań w Niemczech jest dość p------e. Ale może zrobię o tym osobny wpis.
#niemcy #mieszkanie #dziendobry
Tak na marginesie to to jak wygląda szukanie i wynajem mieszkań w Niemczech jest dość p------e. Ale może zrobię o tym osobny wpis.
#niemcy #mieszkanie #dziendobry
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 1
@oskar_15 szukanie mieszkania w Niemczech jest bardzo łatwe i przyjemne. No chyba że ma się olbrzymie wymagania A fundusze pozwalają jedynie na kawalerkę.
I tu się zatrzymam bo jeśli chodzi o kawalerki to w Niemczech faktycznie jest problem. Brakuje mieszkań dla studentów i taniej siły roboczej z bloku wschodniego.
No ale to zupełnie inna kategoria mieszkań (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
I tu się zatrzymam bo jeśli chodzi o kawalerki to w Niemczech faktycznie jest problem. Brakuje mieszkań dla studentów i taniej siły roboczej z bloku wschodniego.
No ale to zupełnie inna kategoria mieszkań (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 0
@oskar_15 dobra dzielnica i 600 mały się z automatu wykluczaja. Tyle to kosztuje mieszkanie w c------j dzielnicy. Nieważne czy to Wuppertal czy Solingen czy Duisburg czy Essen. W c-------h dzielnicach rudery w oplakanym stanie są po 300-400.
Czemu wszyscy mówią mi że jestem jakimiś cukierkamiᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Czemu wszyscy mówią mi że jestem jakimiś cukierkamiᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 0
@giocarte aha. A to emotki są jakimś wyznacznikiem? Pokaż mi swoją emotke a powiem ci kim jesteś... alles klar
- 5
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 3
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jestem właśnie kilka tysięcy kilometrów od domu i muszę się wam wygadać. Od 3 lat jestem zakochany po uszy w pewnej dziewczynie - jak się możecie spodziewać, bez wzajemności ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przez ten czas spędziliśmy wiele wspólnych chwil, najpierw po prostu jako znajomi, potem udało się przenieść tę znajomość na kolejny poziom, ale usłyszałem, że musimy zostać przyjaciółmi. Nie potrafiłem się z tym pogodzić, więc po krótkiej przerwie znowu do niej napisałem, spotkaliśmy się i tak to poszło... nasze spotkania zawsze kończyły się przynajmniej całowaniem. Jednak znowu wyszło jak za pierwszym razem. Rozsądni ludzie, a ja za takiego się uważam, pewnie daliby sobie spokój. Ale ja nie potrafiłem... więc po jakimś czasie znowu wszystko było po staremu. Byliśmy razem na wspólnym wyjeździe, przespaliśmy się, a potem już z górki... spotykaliśmy się regularnie, spaliśmy ze sobą, zostawialiśmy u siebie na noc. Byłem cały w skowronkach, nie docierało do mnie, że chyba w końcu mi się udało. Mówiła mi, że dobrze jej ze mną.
Trafił mi się wtedy wyjazd służbowy, na dosłownie 2-3 miesięce - nie mogłem odmówić, a jako dojrzały facet uważam, że tyle można poczekać. Pożegnaliśmy się, powiedziała mi, że będzie tęsknić... Na początku często ze sobą rozmawialiśmy, potem z jej strony entuzjazm opadł, aż przestała się do mnie odzywać. Usłyszałem w końcu, że to jednak nie to, a ona ostatnio spotkała się z kimś ( ͡° ʖ̯ ͡°) Czuję się, jakby mój świat legł w gruzach. Po raz kolejny, ale tym razem już chyba definitywnie. Nie potrafię się odnaleźć. Czuję się okropnie... jestem bezradny. Nie mogę się pogodzić z faktem, że wszystko co robię, wszystkie moje starania były nic nie warte. Nie potrafię przestać o niej myśleć, cały czas liczę na to, że to jednak zły sen... że wrócę do domu, i znowu będzie dobrze. Jestem słaby w te klocki, nie wiem kiedy znowu będę w stanie komuś zaufać i powiedzieć co czuję... boje się kolejny raz zostać odrzuconym.
Rzućcie jakimś dobrym słowem, pocieszcie mnie jakoś. Większość życiowych problemów spływa po mnie jak po kaczce, potrafię sobie radzić z problemami, ale dzisiaj jestem załamany... Jestem właśnie w miejscu, gdzie pewnie sporo z was chciałoby być. A ja siedzę zamknięty w czterech ścianach, leżę na łóżku i gapie
Mireczki, jestem właśnie kilka tysięcy kilometrów od domu i muszę się wam wygadać. Od 3 lat jestem zakochany po uszy w pewnej dziewczynie - jak się możecie spodziewać, bez wzajemności ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przez ten czas spędziliśmy wiele wspólnych chwil, najpierw po prostu jako znajomi, potem udało się przenieść tę znajomość na kolejny poziom, ale usłyszałem, że musimy zostać przyjaciółmi. Nie potrafiłem się z tym pogodzić, więc po krótkiej przerwie znowu do niej napisałem, spotkaliśmy się i tak to poszło... nasze spotkania zawsze kończyły się przynajmniej całowaniem. Jednak znowu wyszło jak za pierwszym razem. Rozsądni ludzie, a ja za takiego się uważam, pewnie daliby sobie spokój. Ale ja nie potrafiłem... więc po jakimś czasie znowu wszystko było po staremu. Byliśmy razem na wspólnym wyjeździe, przespaliśmy się, a potem już z górki... spotykaliśmy się regularnie, spaliśmy ze sobą, zostawialiśmy u siebie na noc. Byłem cały w skowronkach, nie docierało do mnie, że chyba w końcu mi się udało. Mówiła mi, że dobrze jej ze mną.
Trafił mi się wtedy wyjazd służbowy, na dosłownie 2-3 miesięce - nie mogłem odmówić, a jako dojrzały facet uważam, że tyle można poczekać. Pożegnaliśmy się, powiedziała mi, że będzie tęsknić... Na początku często ze sobą rozmawialiśmy, potem z jej strony entuzjazm opadł, aż przestała się do mnie odzywać. Usłyszałem w końcu, że to jednak nie to, a ona ostatnio spotkała się z kimś ( ͡° ʖ̯ ͡°) Czuję się, jakby mój świat legł w gruzach. Po raz kolejny, ale tym razem już chyba definitywnie. Nie potrafię się odnaleźć. Czuję się okropnie... jestem bezradny. Nie mogę się pogodzić z faktem, że wszystko co robię, wszystkie moje starania były nic nie warte. Nie potrafię przestać o niej myśleć, cały czas liczę na to, że to jednak zły sen... że wrócę do domu, i znowu będzie dobrze. Jestem słaby w te klocki, nie wiem kiedy znowu będę w stanie komuś zaufać i powiedzieć co czuję... boje się kolejny raz zostać odrzuconym.
Rzućcie jakimś dobrym słowem, pocieszcie mnie jakoś. Większość życiowych problemów spływa po mnie jak po kaczce, potrafię sobie radzić z problemami, ale dzisiaj jestem załamany... Jestem właśnie w miejscu, gdzie pewnie sporo z was chciałoby być. A ja siedzę zamknięty w czterech ścianach, leżę na łóżku i gapie
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 2
@AnonimoweMirkoWyznania popatrz na to z pozytywnej strony. Byłeś zakochany bez wzajemności a mimo wszystko udało Ci się zakisić.
Większość piwniczakow tutaj ma na tyle szczęścia że mogą co najwyżej kogoś przypadkiem dotknąć a jedyne seksualne doświadczenia jakie mają że swoimi milosciami to zawalenie konia xD
A tak już na poważnie to odpuść sobie i nie daj się robić w konia. Nawet jak za kilka lat wróci to olej ciepłym moczem.
Tego
Większość piwniczakow tutaj ma na tyle szczęścia że mogą co najwyżej kogoś przypadkiem dotknąć a jedyne seksualne doświadczenia jakie mają że swoimi milosciami to zawalenie konia xD
A tak już na poważnie to odpuść sobie i nie daj się robić w konia. Nawet jak za kilka lat wróci to olej ciepłym moczem.
Tego
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 0
@magik-86 opłata za mandat się nie przedawni nigdy ;)
Koszta z kolei będą rosły i rosły ;)
Przedawnieniu ulegają tylko mandaty które zbyt późno otrzymałeś czyli na przykład jeblo ci fote w styczniu a urząd wysłał list dopiero w grudniu. Ale jeśli pierwsze powiadomienie otrzymałeś punktualnie to radzę czym prędzej zapłacić
Koszta z kolei będą rosły i rosły ;)
Przedawnieniu ulegają tylko mandaty które zbyt późno otrzymałeś czyli na przykład jeblo ci fote w styczniu a urząd wysłał list dopiero w grudniu. Ale jeśli pierwsze powiadomienie otrzymałeś punktualnie to radzę czym prędzej zapłacić
- 680
Taka sytuacja z wczoraj.
Wyjście na miasto ze znajomymi rzecz się dzieje w #uk Czterech Anglików ja i jeden Niemiec który przyjechał na tydzień do rodziny jednego z Anglików.
Ogólnie spoko ludzie. Po drogim pubie już widać że tworzymy zgrana paczkę rozmowy na różne tematy itd.
I
Wyjście na miasto ze znajomymi rzecz się dzieje w #uk Czterech Anglików ja i jeden Niemiec który przyjechał na tydzień do rodziny jednego z Anglików.
Ogólnie spoko ludzie. Po drogim pubie już widać że tworzymy zgrana paczkę rozmowy na różne tematy itd.
I
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 4
@mielonkazdzika No slucham... chciałeś pokazać jaki jesteś fajny ale w komentarzach jednak widać że coś nie pyklo.
Dodając ten wpis na wypoku właśnie potwierdziła że jednak jesteś jak większość polakow.
A prawda jest taka, że Niemiec pojechał po Tobie jak po burak suce.
Właśnie dlatego, że w gruncie rzeczy masz rację. On uważa polakow za podludzi A Ty przejawiales najwidoczniej jakieś oznaki rigczu.
Najlepsze jest to, że usłyszałes to jak już
Dodając ten wpis na wypoku właśnie potwierdziła że jednak jesteś jak większość polakow.
A prawda jest taka, że Niemiec pojechał po Tobie jak po burak suce.
Właśnie dlatego, że w gruncie rzeczy masz rację. On uważa polakow za podludzi A Ty przejawiales najwidoczniej jakieś oznaki rigczu.
Najlepsze jest to, że usłyszałes to jak już
- 1254
ta_o_ktorej_snisz via Android
- 1
@Smieszek_Poza_Kontrolo chyba w cenie zlomu
Troszkę zmęczony już tym człowiek. Pomirkowalby sobie z innymi z tagu, ale prędzej niż poźniej do dyskusji włącza się ten monotematyczny troll ( polaki-robaki hehe haha :) ) i z dyskusji nici, bo
Boli Cię że wypisujesz głupoty A jakiś typ gasi cie na każdym kroku? Czy tam inna laska?
Jedyni narzekajacy i czarnolistujacy to przeważnie przypadki niereformowalnych idiotow którzy nie potrafią pogodzić się z otaczającą ich rzeczywistoscia. I nic chodzi o dopoerdalanie czy cos... po prostu oni mają mentalność typowego Janusza któremu się wydaje że wszystko wie albo jest