Halo! Robię małe #rozdajo ze względu na to, że dostałam w pracy kupon 2D do #multikino od szefa xDD
Ważny do 23.12.18r. dla jednej osoby na film 2D lub wydarzenie specjalne. Z jednej sztuki nie skorzystam, ale dla anonka w sam raz. Wystarczy w komentarzu opisać swoje najskrytsze przemyślenie dotyczące dowolnego tematu/zagadnienia i sklasyfikować czy realne czy nie. Wybiorę najciekawsze ( ͡º͜ʖ͡º)
Czy można być większym przegrywem niż ten koleś? Nie wiecie kto to jest? już wyjaśniam. Ten typ to Artem Turkov były partner #pornopani Krystal Boyd jednej z najpiękniejszych kobiety na świecie. A dlaczego jest przegrywem? Ten typ pochodzi z jednej z miliona rosyjskich wiosek i skończył by pewnie z brakiem wątroby w wieku 40 lat jak każdy ruskek gdyby nie to że poznał wyżej wymienioną Anjelice. Widzicie że jak każdemu wschodnioeuropejskiemu mężczyźnie
#anonimowemirkowyznania Drogie Mireczki i Mirabelki, TLDR: Po 4 latach związku, 2 miesiące przed ślubem, rozstałem się z różową, po kłótni o przedmałżeńską umowę majątkową, czyli tzw. intercyzę. Proszę o opinię czy to ze mną jest coś nie tak czy z nią?
Oboje przed 30, ona praca na etacie za niecałe 3k, ja własna działalność dochody nie regularne, raz dwa miesiące bez przychodu, a raz 70 tys w miesiąc. Średnio rocznie poniżej 300k
Ona się odezwie, będzie chciała wrócić. Najpierw powie, że chce na tych zaproponowanych przez Ciebie warunkach, później będzie się pchała w biznes. Nie przyjmuj jej, dobrze radzę.
Coraz więceh ludzi podszywa się na #tinder #badoo pod różowe, albo chadów. Najczęściej robią to użytkownicy wykop. Aby uniknąć nieporozumień, proponuję zarzucić w trakcie rozmowy wypokowym hasłem. My wykopki powinniśmy trzymać się razem, a nie robić sobie takie żarty. Pisałem ostatnio z różową. Coś mi nie grało, było zbyt idealnie. Napisałem Pkeeee i kolega się ujawnił. Zamiast dziewczyny znalazłem super kumpla. Gdyby to serio była różowa, to bym napisał cos w stylu,
Właśnie siedzę w McDonaldzie, popijam sobie spokojnie herbatkę i przeglądam neta, kątem oka dostrzegam dwie Ukrainki (fragment rozmowy usłyszałam, bezspornie po ukraińsku więc wnioski uzasadnione). Zjadły, popiły, pogadały, wychodzą. Patrzę na ich stolik-tacki zostawione razem ze śmieciami, na całej powierzchni stolika walają się zużyte i zgniecione serwetki, krzesła nie wsunięte na miejsce... Ogólnie syf. Jak tak można? Rozumiem że narodowość nie jest wyznacznikiem, ale to już któryś raz ta sama.
Ok jadę prawie pełnym busem do Polski, przede mną jakieś 16h podróży, obok dosiadł się nieźle nawalony typ który do tej pory parę razy zjechał dłonią na moje udo a raz mnie smyrnął po plecach gdy się pochyliłam do torebki, zdecydowanie nie przypadkiem. Za każdym razem zdejmuje mu dłoń, ostatnim razem dodałam ciche ale stanowcze "#!$%@?". Niestety znów próbuje. Jakieś porady jak bez nakręcania afery skłonić go do zmiany postępowania? Rysunki kredą
Niebieski którego poprosiłam o zmianę miejsc od razu pytał o co chodzi i mimo że nie chciałam robić problemów natarczywemu chlejusowi to już nic nie mogłam zdziałać, bo gdy się randomowy bohater domyślił to rozkręcił taką inbe że głowa mała. Byłam pod wrażeniem przez chwilę aż nie zaczął mu grozić, że wybije mu resztę zębów(ze 4 sztuki najprawdopodobniej) xD Podziękowałam bardzo za interwencje, mimo że w
To jest Megi , ma ponad 19 lat, na kocie to już pewnie ponad sto, trochę słabiej słyszy i z domu już nie chce wychodzić daleko, ale na krzesło jeszcze wskoczy i miałczy. #dziwnekotki #pokazkota #koty
#anonimowemirkowyznania Przez ponad dwa lata stalkowalam na wszelkich mozliwych mediach spolecznosciowych kolesia, ktorego spotkalam przelotnie kilka razy w zyciu. Zakochalam sie w wyobrazeniu tego kolesia, bo przeciez nie w nim skoro nawet go nie znam. Przez dwa lata wyszpiegowalam kazdy szczegol z zycia jego, jego znajomych i rodziny, majac w tym samym czasie jakas #!$%@? fantazje, ze ktoregos dnia na siebie wpadniemy, on mnie pozna i on mnie pokocha. Wlasnie dowiedzialam sie
Myślę, że jak tylko będziemy potrafili stworzyć sztuczną macicę(+sztuczne komórki jajowe), która będzie w stanie "przyjąć" i zapewnić prawidłowy rozwój zarodkowi a następnie bezpiecznie i w sposób kontrolowany "oddać" go światu, to kobiety niemalże na pewno wyginą. Jesteśmy useless na dłuższą metę imo, inb4 na krótszą też.