Czy powiedzenie koleżance/dziewczynie, że wygląda jak [tu imię i nazwisko ładnej aktorki (nie porno)] jest uznawane przez kobiety za komplement, czy raczej wywołuje reakcję "to idź się z nią prześpij"?
Dlaczego w tak wielu książkach psychologicznych, o komunikacji, autorzy piszą o tym, że żeby wzbudzać sympatię innych trzeba bardziej się interesować innymi niż być interesującym? Zadawać pytania i słuchać. Ja jakoś nie mogę pojąć tych rad, nawet nie chodzi o to, że nie działa to w moim przypadku, ale wokół widzę, że wcale tak nie jest
@swiatprzegrywu: Nie rozumiem czego nie rozumiesz. Wolałbyś prowadzić dyskusję z osobą, która mówi tylko o sobie i swoich sprawach, czy raczej z kimś kto zainteresuje się tym co robisz, co lubisz i pociągnie temat tak abyś mógł błysnąć wiedzą. Kogo bardziej polubisz?
#podrywajzwykopem