Z takich życiowych sukcesów to dokładnie 10 lat temu założyłem konto na #wykop. Na Wykopie jestem jednak od jego samego początku, końca grudnia 2005 r., ale dopiero po 9 miesiącach regularnych odwiedzin postanowiłem założyć tutaj konto. Nigdy nie otrzymałem bana. Nigdy nie miałem ustawionego awatara. Nigdy nie byłem na WykopParty. Nigdy nie byłem zielonką. Byłem jednak bordo. Pamiętam te czasy bez mikrobloga, bez nocnej zmiany, pojawienie się kanałów, których
@Holiday: Mieszkam w Bydgoszczy i często się słyszy o tych busach na lotnisko. Banery reklamowe + reklamy w radiu, podobno dosyć często kursują. A co najlepsze nie wiedziałem że to jego firma co bardzo mi się podoba że nie jedzie całe życie na znanych rodzicach czy nazwisku. Życzę chłopakowi jak najlepiej.
#pasta (z repozytorium pastwisko.mroova.com.pl KIEDYŚ SPOTKAŁEM WOODIEGO NA KORYTARZU GDY PRÓBOWAŁ WEJŚC DO MOJEJ SZAFY. PODOCHODZĘ DO NIEGO I MÓWIĘ "AIJEJA ŁEJA ŁI ŁEJOŁOŁ". A ON TYLKO "AAA" I OSŁANIA GŁOWĘ. SPRZEDAŁEM MU BLACHĘ W POTYLICĘ I MÓWIĘ "SŁUCHAJ MNIE BO CI NIE POZWOLĘ ROBIĆ NA MNIE WIĘCEJ PSIKUSÓW I CIĘ WYWALĄ Z ROBOTY". WOODY COŚ TUPNĄŁ, COŚ MRUKNĄŁ ALE MÓWI "DOBRA SŁUCHAM CIEBIE CIERPLIWIE, CO MASZ MI DO POWIEDZENIA".
JESTEM ASTEROIDĄ W UKŁADZIE SŁONECZNYM I JAK GDZIEŚ LECĘ TO MÓWIĘ - JOWISZ WYCHODZĘ A JOWISZ SIĘ ZAWSZE PYTA - A GDZIE LECISZ? A JA CZASEM WALNĘ ŻARTEM - A NA ZIEMIĘ LECĘ HEHE
źródło: comment_8F1MoNhb7VkyzEdQqB77pvDJsoJu8kwr.jpg
Pobierz