@Skorupczak: no i sedno czy zgadzasz sie z autorem i finalnie to jest "bardziej" złe niż dobre? może jak wyobrazisz sobie skalę zło-dobro jako pasek ładowania to na ilu jesteś procentach?
@Skorupczak: czaję, według mnie rzeczy można ocenić jako jednoznacznie dobre albo jednoznacznie złe i jeśli w ogólnym bilansie wpływ pozytywny przeważa nad negatywnym to kwalifikuję to jako dobre i nie dzielę rzeczy na mniej dobre i bardziej dobre (oczywiście samochody mogę podzielić na dobry i lepszy, ale nie o tym mowa) co w tym wypadku dyskwalifikuje znaczenie albo "wartość" motywacji -> liczy się efekt
Opowiem wam historię która wydarzyła się przed chwilą. Jestem wyprowadzony z równowagi i potrzebuje porady #prawo
Pracuje w firmie zajmującą się sprzedażą okien, drzwi i podłóg. Rodzinna firma działająca na rynku 20 lat. Wszyscy pracownicy są spokrewnieni albo pracują przynajmniej 10 lat. Wszyscy bardzo się starają bo wiedzą, że jedziemy na tym samy wózku. Zawsze idziemy na rękę klientom. Robimy pomiary po godzinach pracy bo rozumiemy, że nie każdy jest w domu od 8 do 18.
@JanuszRozrabiaka to są przecinki @Gorion103 W sumie to i tak kompletnie bez sensu zdanie: co ma dwie litery, czasem sześć, ale nigdy 5- tak jakby między dwoma pierwszymi była jakaś korelacja, a trzecie się wyróżniało Zamiast but powinno być and
w komentarzu podaj dowolną liczbę między 1 a 100, wygrywa ten kto będzie najbliżej 2/3 średniej ze wszystkich odpowiedzi przykład odpowiedzi: 15, 30, 45, 90 średnia to 45 a 2/3 ze średniej to 30, wygrywa odp 30, liczy się pierwsze 100 odpowiedzi #glupiewykopowezabawy #ciekawostki #matematyka
Mirki biolodzy, powiedzcie mi, co to za potwór mnie zaatakował. Szybko i głośno latał, wydaje się, że na odwłoku ma żądło. Podobny do bąka bydlęcego, ale bardziej szczupły.
@NajwyzszaFormaSztuki nieuzasadniony? Wygląda na coś co może zagrozić mojemu zdrowiu lub życiu więc zabijam bo jestem większy. Nie mam informacji na temat każdego jednego owada, a moje życie jest dla mnie warte więcej niż życie miliarda takich owadów
#anonimowemirkowyznania Nie wiem jak mogłem się tak pomylić co do pewnej osoby tj. dziewczyny i z nią zadawać. Ale niech to będzie przestroga dla mirków i mirabelek szukających swoich drugich połówek wśród osób kultywujących szeroko rozumianą kulturę techno czy rave. Moja sympatia właśnie była z tych osób. Znacie te laski co nie? Chodzenie do klubików typu das lokal we #wroclaw, jeżdzenie na imprezy takie jak #lascamp. No i pojechała właśnie na ten las w ten weekend. Dla tych co nie wiedzą co to jest, Jest to festiwal w lesie. Powiedziała, że jedzie ze swoimi znajomymi z kręgu techno. Ja nie pojechałem bo nie interesują mnie te klimaty. No dobra, ale w takim razie z czym mam problem? Przecież to po prostu festiwal z muzyką techno. Co prawda dziwnie się do tego tańczy, ludzie są specyficznie nakręceni ("BÓG JEST W TECHNO"), ale ogólnie impreza dla młodych ludzi jak impreza. No nie do końca. Zapytałem kolegę znającego tamten klimat. Też był na Las Campie. Narkotyki. Mówił, że wszyscy tam byli tak nafukani, że hoho. No i ja jak ten idiota przestraszyłem się i zapytałem swojej sympatii co ona o tym myśli. To co usłyszałem od niej rozwaliło mi głowę. Niby normalna dziewczyna, studentka, ale przyznała się do brania fety. Na moje obawy, że branie fety to coś więcej niż zapalanie blanta, usłyszałem, że "no, ale mam dobry, sprawdzony towar". Dobry, sprawdzony towar - polska amfetamina. Jak można być tak głupim i nieodpowiedzialnym? Do tego pewnie doszły jakieś kwasy czy gorsze rzeczy, no ale ja jestem zszokowany. Zrobiłem się oschły wobec niej i myślę, że mimo, że nam się układało i znajomość szła w dobrym kierunku, to ja boję się po prostu takich dziewczyn w stylu tatuaże, narkotyki. Czy serio narkotyki takie jak amfetamina czy LSD są popularne wśród osób w młodym wieku, szczególnie tych związanych z kulturą techno? #techno #lascamp
#niewiemjaktootagowac
źródło: comment_5vvut0nRlBibeaZu8FXVnCXpxfG0h0yl.jpg
Pobierz@wojna: xD