✨️ Obserwuj #mirkoanonim Siema wszystkim. Kolejny długoletni związek mi się zakończył, były partner rozmyślił się w kwestii posiadania dzieci, stabilizacji, budowania stałej relacji. Ja mam 32 lata i obiektywnie kobieta 7-8/10, mieszkam sama, mam stałą pracę na spoko stanowisku. I teraz pytanie gdzie szukać partnera, który tak jak ja pragnie założenia rodziny i stabilizacji w życiu? Moja kumpela stwierdziła ostatnio że Tinder to już sam ściek i szukanie mięsa do ruchania, czy faktycznie tak jest? Nie jestem jakaś wybredną suką, ale szukam kogoś ja moim poziomie, w sensie ochroniarz z Biedry to byłby dla mnie mezalians. Macie pomysły? Czy może ten Tinder wcale taki nie straszny.
Od 31 wakacje na Helu (beż możliwości anulacji) - 7k zł (10 dni) - rezerwowane w styczniu - mega pogoda (xD) - może chociaż nie będzie lać to pojeżdżę sobie rowerem (xD) - oby było ogrzewanie (xD)
Czytam nie raz tu wasze posty o tym jak jaracie się grami, kto ile godzin wbił w jakieś kolejne gówno i tak mnie naszła rozkmina na ten post... Że wam się chce grać w te poje.bane gry dla dzieci do takiego stopnia. Tyle fajnych rzeczy można robić, jeździć na rowerze, zwiedzać, pływać sobie kajakiem po jeziorze, łowić ryby, chodzić po górach, grać na instrumentach, uczyć się programowania żeby zwiększać monetę, składać Lego, modele, majsterkować... mógłbym tak wymieniać i wymieniać.
Nie nie, to nie. Lepiej usiąść na dupie przed kompem i grać w gierkę 14h. Abstrakcja.
Mnie tak wzięło jak miałem jakoś 12 czy 13 lat. Jedne wakacje tak zmarnowałem (commandos, heroski, age of empires2, fifa), że siedziałem całymi dniami przed kompem. Z perspektywy czasu to mój najbardziej zmarnowany czas w życiu chyba.
@karmazynQwerty chłop siedzący przed kompem bez mycia się po kilkanaście godzin = bezmózgie zombie, chłop oglądający seriale bez mycia się po kilkanaście godzin = wszystko git. Weź się nie ośmieszaj i usuń już konto.
#gownowpis
źródło: Screenshot_20230908-073339
Pobierz