@Vasterek_: Mietek Fogg to był równy gość. Daj mi te jedną niedzielę, ostatnią niedzielę a potem niech wali się świat! To jest prawdziwa piosenka o niespełnionej miłości. Wiecie, że przed wojną kolesie w knajpie zamawiali sobie tę melodię u orkiestry a potem przy stoliku strzelali sobie w łeb? Chcieli, żeby to była ostatnia piosenka w ich życiu. Bo jest prawdziwa. Nie mówi o tym, że widziałem ptaka cień albo, że
@biesy: mięśnie pośladkowe w takim razie ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj tak mi się nudziło, że jak zobaczyłem w kuchni mrówkę to położyłem przed nią kostkę cukru,polizała i poszła opowiedzieć reszcie,a ja od razu schowałem kostkę żeby reszta mrówek myślała że kłamie