sheilacooper via iOS
- 0
@Haramb3: Wtf
Przebudziłem się o 5 rano żeby wypuścić kota i pomyślałem sobie, ze są ludzie którzy wstają do pracy o tej godzinie xD już wolałbym mieszkać w szałasie niż wstawać o 5 rano, bo to jest literalnie niewolnictwo #pracbaza #takaprawda
sheilacooper via iOS
- 0
@przeczki: Najlepszy system pracy imo. 6 lat już tak prawie śmigam. Po pracy można wszystko ogarnąć, korków nie ma, terminy do lekarza czy fryzjera na 15 zawsze są polecam.
Straciłam swojego ukochanego Kota (╥﹏╥) jak codziennie od lat poszła na popołudniową drzemkę i już się nie obudziła. Nic na to nie wskazywało, na nic nie chorowała, zachowywała się normalnie. Miała tylko 6 lat, miała jeszcze tyle życia przed sobą.
Mój pierwszy kot, pokazała, że koty potrafią kochać. Przychodziła się przytulić, jak wracałam do domu przybiegała się przywitać. Umiała dawać łapkę, siad, leżeć...
Boli, boli bardzo mocno. Kocham
Mój pierwszy kot, pokazała, że koty potrafią kochać. Przychodziła się przytulić, jak wracałam do domu przybiegała się przywitać. Umiała dawać łapkę, siad, leżeć...
Boli, boli bardzo mocno. Kocham
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: na pewno sobie juz pieknie hasa w nowej krainie <3 trzymaj sie mala!
- 3627
Niełatwo poradzić sobie z toksycznymi rodzicami (najtrudniejsze to zrozumieć że tacy są). Zawsze słyszałem, że łatwo się poddaję, nigdy żadnej pochwały. Jak przeprowadziłem dziewczynę do domu to usłyszałem że nie mam gustu. Ojciec mało co mnie nauczył chyba zawsze myśląc że i tak nie ogarnę, potem to już nawet przestałem o cokolwiek pytać.
Założenie własnej rodziny spotkało się z próbą jej rozbicia ze strony rodziców. Pójście na swoje było torpedowane z kazdej strony, kompletnie żadnej pomocy ("bo im też nikt nie pomógł" co jest kłamstwem bo dostali dużą pomoc materialno finansową).
Jak wracałem od dziewczyny to słyszałem "znowu u niej był".
Ja p------e ile było przykrości i rozmyślań co takiego zrobiłem złego, że mnie to spotyka.
Jak mi zachorowało małe dziecko to nigdy nie było z ich strony czegoś na zasadzie że małe dzieci chorują tylko zawsze była jakaś przyczyna, że to nasza, rodziców wina.
I prawdą jest że kiedy w bardzo ciężkiej zyciowej sytuacji ich potrzebujesz zostaniesz z premedytacją pozostawiony samemu sobie. A potem po jakimś czasie będzie następować próba ponownego zbliżenia tylko po to żeby znowu zadać kolejny cios.
Założenie własnej rodziny spotkało się z próbą jej rozbicia ze strony rodziców. Pójście na swoje było torpedowane z kazdej strony, kompletnie żadnej pomocy ("bo im też nikt nie pomógł" co jest kłamstwem bo dostali dużą pomoc materialno finansową).
Jak wracałem od dziewczyny to słyszałem "znowu u niej był".
Ja p------e ile było przykrości i rozmyślań co takiego zrobiłem złego, że mnie to spotyka.
Jak mi zachorowało małe dziecko to nigdy nie było z ich strony czegoś na zasadzie że małe dzieci chorują tylko zawsze była jakaś przyczyna, że to nasza, rodziców wina.
I prawdą jest że kiedy w bardzo ciężkiej zyciowej sytuacji ich potrzebujesz zostaniesz z premedytacją pozostawiony samemu sobie. A potem po jakimś czasie będzie następować próba ponownego zbliżenia tylko po to żeby znowu zadać kolejny cios.
sheilacooper via iOS
- 213
@bigbuck: mam ponad 30 lat, mieszkam ponad 400 km od matki a nadal odczuwam skutki s-----------o dzieciństwa. I fakt latwo powiedzieć ze inni maja gorzej, ale Ty jesteś najważniejszą osoba w swoim życiu i o siebie musisz walczyć. Trzymam kciuki i walcz dalej.
@maikeleleq: dlatego ja już nic nie oczekuje, jeżdżę jak muszę, zapraszam jak muszę i tyle.
@gdziesomojeokulary: 100%
- 35
sheilacooper via iOS
- 0
- 48
Dżizas, Mary - już 10lat na tym k--------u ( ͡° ͜ʖ ͡°) świętować czy rozpaczać? #rocznica #wypok #dziendobry
@the_morningstar: w koncu <3
@BitulinowyDzem: 0 :(
sheilacooper via iOS
- 0
@thewickerman88: chyba zachwiane a nie zachowane XD
sheilacooper via iOS
- 41
Dzień dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°) najebusy do spania, trzeźwi plusujo i pracujo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
sheilacooper via iOS
- 1
sheilacooper via iOS
- 4
@rademeness: 5 godzinek, zleci :P
sheilacooper via iOS
- 2
@JakRozdajoToBiere: U nas chyba wszystkie kraje (ja NL) ale można odebrać w inny dzień wiec whatever ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sheila Cooper
- Kraków
Jeśli potrzebujesz pomocy, nie radzisz sobie, nie jesteś sam.
Poniżej lista numerów, gdzie możesz zadzwonić, porozmawiać:
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji tel. 22 5949100 środa – czwartek od 17.00 do 19.00.
Telefon